Liczba postów: 391
Liczba wątków: 14
Dołączył: 31.01.2012
Reputacja:
164
A tych, którym "Gulasz..." się podobał (mnie akurat tytuł bardzo przypadł do gustu zachęcam do przeczytania innej książki Vargi, "Bildungsroman", w której po części też możemy poczuć klimat Węgier i poznać węgierską stronę duszy autora.
http://czytelnia.onet.pl/0,3727,0,1,nowosci.html
Liczba postów: 184
Liczba wątków: 6
Dołączył: 08.08.2012
Reputacja:
44
Plan wykonany! Przy okazji wizyty na Targach Książki w Krakowie (24-28.10.2012 r.) udało mi się porozmawiać z p. Krzysztofem Vargą, promującym właśnie swoją nową powieść "Trociny". Poinformowałem naszego ulubionego pisarza o istnieniu Forum, pozdrowiłem w imieniu swoim i użytkowników i zachęciłem do odwiedzenia nas w sieci, wygląda na to, że zainteresowałem go naszym Forum. Miejmy zatem nadzieję, że przybędzie nam nowy, niezwykle szacowny Użytkownik!
Liczba postów: 391
Liczba wątków: 14
Dołączył: 31.01.2012
Reputacja:
164
Hehe, to witaj w Klubie, spotkałem się z nim przy okazji Festiwalu Conrada i też udało się chwilę porozmawiać i powspominać :-) mam nadzieję Orvos, że Twój PR zadziała !
Liczba postów: 744
Liczba wątków: 16
Dołączył: 13.08.2012
Reputacja:
279
W poszukiwaniu hungarików natknąłem się dzisiaj na pierwszą książkę - przewodnik po Węgrzech Polskiego Biura PodróżyOrbis - "Węgry" - jak wynika z wpisu na końcu chyba z roku 1960! Pamiętam jak czytałem fragment o historii Węgier - po raz pierwszy gdzieś około 1970 roku - zafrapował mnie, ale nie na tyle by na poważnie zainteresować się, ale przecież byłem 10 - 12 letnim chłopakiem. Dopiero wyjazd do Budapesztu ...
Jako ciekawostka: w opisie Budapesztu są 22 dzielnice, Buda jest wymieniona jako pierwsza stolica Węgier, a kościół św. Macieja, ale ten błąd jest potarzany do dziś.
Liczba postów: 1,180
Liczba wątków: 77
Dołączył: 02.09.2012
Reputacja:
425
05-11-2012, 12:20
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-11-2012, 14:00 przez Ribizli.)
A ja znalazlam:" Budapesztanskie ABC" Tadeusz Olszanski,Iskry 1984,
"Podroz na Wegry" Tadeusz Olszanski, KAW 1978, "Budapeszt" Istvan Wellner ,Sport i Turystyka1987.
Oprocz tego mam:"Budapesztanska wiosna" Ferenc Karinthy, Czytelnik 1977,"Legendy ulicy dziewiczej" Laszlo Erdos, Czytelnik 1984, "Makra czyli cena przegranej" Akos Kertesz,PIW 1980,"Ungarn"Corvina 1969,
"Rozmowki wegierskie" Eugeniusz Mroczko, Wiedza Powszechna 1972.
Jeszcze cos sie znajdzie...
Kto reflektuje?
Liczba postów: 1,759
Liczba wątków: 234
Dołączył: 17.07.2012
Reputacja:
1,037
(05-11-2012, 11:51)rwmagyar napisał(a): (...) kościół św. Macieja, ale ten błąd jest potarzany do dziś.
Nie potrzebny ten święty i byłoby poprawnie. Przecież sami Węgrzy nazywają Mátyás templom. Tak jest poprawnie, ale trudno spotkać analogię u nas nazywania kościoła nie od patrona. Z drugiej strony nazwa oficjalna Budavári Nagyboldogasszony-templom lub druga potoczna Budavári Koronázó Főtemplom nie są dla turysty ani łatwe do zapamiętania a tym bardziej do wypowiedzenia.
Liczba postów: 2,303
Liczba wątków: 240
Dołączył: 28.01.2012
Reputacja:
375
(29-10-2012, 11:25)Tudós napisał(a): Hehe, to witaj w Klubie, spotkałem się z nim przy okazji Festiwalu Conrada i też udało się chwilę porozmawiać i powspominać :-) mam nadzieję Orvos, że Twój PR zadziała !
Też zapraszałeś na forum?
Liczba postów: 391
Liczba wątków: 14
Dołączył: 31.01.2012
Reputacja:
164
(05-11-2012, 20:10)fvg napisał(a): (29-10-2012, 11:25)Tudós napisał(a): Hehe, to witaj w Klubie, spotkałem się z nim przy okazji Festiwalu Conrada i też udało się chwilę porozmawiać i powspominać :-) mam nadzieję Orvos, że Twój PR zadziała !
Też zapraszałeś na forum?
Przyznam szczerze...nie :-( musiałem go przepraszać za chamskie zachowanie części publiczności więc byłem trochę wyprowadzony z równowagi. Ale jak będę miał okazję, to naprawię swoje niedopatrzenie, obiecuję!
|