Wybaczcie mi płaskie i prymitywne poczucie humoru. Moje ulubione komentatorki z Interii - Sylvana i Daria:
~mgr Sylvana - 14.07 (17:54)
DOŚĆ Z TYMI PROBLEMAMI BIUR, COŚ WAM OPOWIEM. DWA LATA TEMU BYŁAM Z PREZESEM W JAPONI na konferencji ekologicznej i targach suszi, bo mam wyższe licencjackie wykształcenie, kasę i klasę, a jako asystentka Prezesa jestem prawą ręką jego interesu. Bardzo podobały mi się filmy z Godzilom, pociąg-rakieta Teżewe i miniaturowe drzewka ikebany. Najbardziej mi się nie podobała dziwna rasa czy gatunek tłustych i obleśnych facetów zwana sumo, po polsku to znaczy ludzie-sumy (sum to taki polski wieloryb), widzicie - byłam tylko cztery dni ale trochę japońskiego łyknełam, bo zdolna jestem. Ale nie zazdroście mi zawistnicy, bo więcej nic Wam nie opowiem i będziecie rospaczać. Pozdrawiam.
~Daria - 14.07 (18:12)
EGIPT JEST DLA PLEBSU. To seksturystyka dla całej UE. Nie wiedzieliście o tym mężusie z rogami arabskiej antylopy gnu? Ja się szanuję dlatego od lat wypoczywam w Dubaju - najbogatszym państwie świata. W zeszłym roku wypłacałam w złottomacie sztabki złota, a wy zapewne ze sprytnie okradanych bankomatów? Ale nie jestem zła, naprawdę bardzo Wam współczuję.
Napisał(a): ~mgr Sylvana - Sobota, 28 lipca (13:56)
JA ZAWSZE WYPOCZYWAM W REMONOWANYCH WIPOWSKICH KURORTACH południowej Europy - we Francy, Włochach, Egyptu czy Tukej. No ale Kochane Wy moje nieudaczne bidaki - mnie stać, bo jako asystentka Prezesa mam kasę, klasę i wyższe licencjackie wykształcenie, a to zobowiązuje do godnych i chonorowych zachowań, a wy nad Bałtyk ale jużżż!!! Tylko nie zapomnijcie o parasolach, sztormiakach, swetrach i smalcu w słoiczkach na śniadania. Pozdrawiam Was serdecznie Kochani i życzę udanych wczasuf!
Napisał(a): ~Daria - Sobota, 28 lipca (13:49)
TYLKO DUBAJ ! Jestem zakochana w tym państwie, w jego pszepychu, bogactwie,w firmowych sklepach i w śniadych tajemniczo-intrygujących chłopakach w białych sutannach wypchanych pedrodolarami ... Latam tam od 17 roku zycia i w sierpniu będę tam po raz usmy ! Wiecie, ze sa tam takie złotomaty, które wypłacaja sztabkami złota? W zeszłym roku wypłaciłam sobie taka 10gramową. W tym roku może wezmę z puł kilogramową ?!? A Wy co - zimna zupka na sinicach czyli Bałtyczek czy zadeptane Taterki pachnące alkocholowym białym misiem? Współczuję, bo mam dobre serce.
~mgr Sylvana
TAKIE GALERIE i HIPERMARKIETY SĄ DOBRE DLA BIDOTY i PLEPSU. Ja kupuję w remonowanych firmowych salonach w Centrum Warszawy albo na Starówce, bo jako asystentka Prezesa świetnie zarabiam (3700 zł) i stać mnie na luksusowe towary. Pozatem często z Prezesem latam na dwu-tszydniowe zakupy do Pari, Rome, Briksel czy Sztolkom, no ale Kachaaani ja mam kasę, klasę i wyższe licencjackie wykształcenie, a to zobowiazuje do godnych zahowań, więc nie zazdroście mi, bo jak muwi mądre ludowe pszysłowie "nie dla psa kiełbasa", a niekturym z Was wydaje się, że złapaliście Pana Boga za ogon, a to wilkie nic jest.