21-05-2013, 19:51
(21-05-2013, 18:42)panew napisał(a):(21-05-2013, 18:16)Waldek napisał(a):(21-05-2013, 17:38)panew napisał(a): witam
spotkałem sie z takim sygnalizatorem na wegrzech w 2007 r
ktoś mógłby mi przybliżyć jego sens i jak sie zachowywac na jego widok
Daleko pojechałeś. Ja doświadczałem takiego rozwiązania w Gliwicach gdzieś około roku 1990.
To warunkowa strzałka pozwalająca jechać na wprost jeśli w kierunku prostopadłym nie ma pieszych ani pojazdów.
w polskim kodeksie drogowym nie ma mowy o takim rozwiazaniu
natomiast w 1990 raczej nie było sygnalizatorów warunkowych tylko takie strzałki na stałe zamontowanie i spotkałem sie w tych zamierzchłych czasach tylko z "prawoskretem"
Ty się spotkałeś z prawoskretem a inni z lewoskrętem (na skrzyżowaniu z drogą jednokierunkową) i ze strzałką do jazdy na wprost.
Było, było...
Były zarówno blachy jak strzałki świecące.
Cytat:co do twojego wyjasnienia wolałbym wyjasnienie kogos kto zna węgierski kodeks no bo w polskim stoi jak byk ze przed "warunkowa" należy zatrzymac sie przed sygnalizatorem i dopiero potem jechac po ustapieniu pierszeństwa pieszym i pojazdom mającym zielone
No i?
A przed strzałką do jazdy na wprost nie możesz się zatrzymać?