19-03-2014, 20:08
(19-03-2014, 17:49)jaceks napisał(a): byłem pierwszy raz w jesieni tamtego roku w Egerze, bo zawsze jezdziłem do demjen [czy też egersalok]
(...) szukam gorących żródeł, nie musi być super standard,gdzie nie ma tłumów, zostały takie gdzieś na Węgrzech?
Wydawało mi się, że z tych których znam, to Bukkszek i Hajdunanas, ale z tego co zobaczyłem na stronie tego pierwszego (napisałem o tym w wątku dotyczącego Bukkszek), to chyba się coś zmieniło. Natomiast Hajdunanas chyba pozostało takie spokojne.