Liczba postów: 2,298
Liczba wątków: 240
Dołączył: 28.01.2012
Reputacja:
279
Z tego, co się orientuję w woj. podkarpackim działa kilka firm, które dowożą busikami do Miskolca do tamtejszych źródeł. Chyba z Ustrzyków Górnych rusza część z nich.
Wie ktoś może coś więcej na ten temat - jaka cena, ile trwa podróż?
Liczba postów: 2,298
Liczba wątków: 240
Dołączył: 28.01.2012
Reputacja:
279
Już spojrzałem. Przykładowa wycieczka:
Tokaj (2 dni) - 160 PLN.
Wygląda na to, że sam przejazd nie wchodzi w grę.
Liczba postów: 394
Liczba wątków: 20
Dołączył: 18.02.2012
Reputacja:
122
08-03-2019, 0:09
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-03-2019, 0:10 przez Helka Travel.)
Potwierdzam, że jest ogromna moda na wycieczki 1-dniowe i ten trend się umacnia. Takie jest zapotrzebowanie rynku i polskie biura podróży starają się na nie odpowiedzieć. Lubimy teraz wszystko szybko i naraz, po łebkach, ale intensywnie. Prześliznąć się, strzelić selfie i odhaczyć, jako zaliczone.
Nie zamierzam krytykować ani turystów, ani tych, którzy takie usługi świadczą. Zachęcam tylko do dokładnego czytania programu.
Zakopane to pół biedy. Wyjazdy bywają organizowane około północy z odleglejszych miast w Polsce. Po nocy w autokarze od godz. 8.00 zwiedzanie Budapesztu. Przez cały dzień, bo przecież fajnie, jak program jest bogaty. Wyżywienie do wieczora we własnym zakresie, ale chyba trzeba sobie narobić kanapek i nosić wałówkę, bo w napiętym programie trudno się doszukać czasu wolnego. O pomyśle, by się odświeżyć, nie wspomnę. Trochę bym nie chciała spotkać takiej wycieczki koło godz. 17.00 - po całej nocy w autokarze, zziajanej zwiedzaniem, z dogorywającym prowiantem w plecakach.
Wieczorem zakwaterowanie i obiadokolacja. Wszystko pędem, bo trzeba zdążyć na wieczorny rejs statkiem po Dunaju.
Rano śniadanie (dziwić się, że próbują sobie robić kanapki?), wyjazd w stronę Zakola Dunaju lub Egeru, Miszkolca - zależy, w którą stronę do Polski zmierza grupa. Znów zwiedzanie, co się da i na noc powrót do Polski.
Dodam tylko, że niewielu właścicieli przyjmuje grupy na 1 noc, a jeśli już, to z reguły za dodatkową dopłatą. Niska cena bez wątpienia oznacza niski standard - słowem nie oczekiwałabym zbyt wiele. Choć oczywiście po nocy w autokarze i dniu o pustym żołądku nasze wymagania na pewno maleją.