18-07-2012, 18:19
(18-07-2012, 7:38)Blisko Tokaju napisał(a):(24-05-2012, 11:40)Maniek napisał(a): Soproni i Arany Ászok miałem nieszczęście pić + parę innych, których już nazw nie pamiętam. No cóż, to po prostu sikacze i tyle w tym temacie.
No, Soproni jak widać dzieli publiczność Mi smakowało. Ciekawym węgierskim trunkiem jest gorzki likier Unicum w charakterystycznych kulistych butelkach z białym krzyżem na etykiecie.
Co sądzicie o palinkach? Czy któreś zasługują na szczególną uwagę - może morelowe z Kecskemét?
Morelówki rzeczywiście mają dobrą renomę ale ja osobiście jakoś mam dużą słabość do miodowych gruszkówek (mézes körte pálinka). Polecam sieć knajp Rézangyal, może i nie tanio, ale mają fajny wybór palinek, charakterystyczne logi i dużo knajp nie tylko w Peszcie.
Waldemar Kugler - pilot wycieczek, przewodnik.
Węgry dla każdego!
Węgry dla każdego!