Gratuluję pomysłu i inicjatywy. Sam chciałbym się dowiedzieć czegoś o przejmowaniu imion mężów przez Węgierki czy np. poznać jakieś szczegóły z historii. Może jakieś miniwykładziki dla Forumowiczów?
Z pozdrowieniami i życzeniami zdrowia!
PS. Czy kot (macska) nie pochodzi czasem też z polskiego? Kiedyś kota nazywano właśnie Maciek (a niedźwiedzia - marucha).
Z pozdrowieniami i życzeniami zdrowia!
PS. Czy kot (macska) nie pochodzi czasem też z polskiego? Kiedyś kota nazywano właśnie Maciek (a niedźwiedzia - marucha).