24-11-2015, 15:45
(24-11-2015, 13:50)Slavekk napisał(a):(24-11-2015, 8:53)eplus napisał(a): Miauczka. Tak jest też po słowacku chyba.mačka jest po słowacku.
Właśnie. Sam się często na tym łapię, że słowa pochodzenia słowiańskiego w języku węgierskim od razu kwalifikuję jako pochodzące z polskiego, ale - jeśli się dobrze przypatrzeć, np. mapie narodowości WW - to większość z tych słów powinna mieć swój rodowód raczej w jęz. słowackim, słoweńskim, serbskim czy chorwackim, niż w polskim. Wszak ci nasi bracia południowi przez prawie 1000 lat przenikali się z naszymi bratankami w jednym organiźmie państwowym, więc siłą rzeczy do języka trafiały raczej ich określenia, a rzadziej polskie. Czy tak nie jest?