07-03-2016, 22:44
Z parkingami w Tapolcy trzeba uważać. Tam prawdopodobnie jest oznakowana jedynie duża strefa płatnego parkowania. Miałem wątpliwą przyjemność zapłacić grzywnę za postój na zupełnie pustym parkingu pod szkołą, gdzie nie zauważyłem nigdzie parkomatu, ani żadnej informacji o nim. Działo się to końcem marca ubiegłego roku. Z wcześniejszych pobytów wiem, że parkomaty dla "niewęgrów" są kompletnie niezrozumiałe. Pamiętam, że chyba pod Kitty Hotel "ichni" parkingowy zaprasza na postój za opłatą. Jeżeli kiedykolwiek będę musiał skorzystać, to dam zarobić Kitty a nie miastu. Jeśli zaś chodzi o dobry nocleg, to swego czasu przetestowałem Amaretto Szallas i bardzo mi się podobało a w szczególności poranna wyżerka.