02-10-2016, 2:26
Dzięki, przy okazji i ja trochę doczytałem. Okazuje się, że takie hobby ma praktyczne zastosowania. Kiedyś w miasteczku był zbór kalwiński chyba, więc będę czujny gotowy na spotkanie z niemieckimi szpiegami z późnego osadnictwa. Pozdrawiam.