30-04-2017, 6:33
Jako, że jestem świeżo po rocznicy ślubu, to coś takiego...
Żona odzywa się z pretensją do męża, siedzącego przed telewizorem i oglądającego transmisję sportową:
- Ty już nic innego nie robisz, niczym się nie interesujesz! Ja już dla ciebie nie istnieję! Tylko ten sport i sport !! Jestem pewna, że już nie pamiętasz nawet daty naszego ślubu !
Mąż z oburzeniem:
- Jak to nie pamiętam!? Jak to nie pamiętam?! To było wtedy jak Górnik wygrał Legią 2:1 ....
Żona odzywa się z pretensją do męża, siedzącego przed telewizorem i oglądającego transmisję sportową:
- Ty już nic innego nie robisz, niczym się nie interesujesz! Ja już dla ciebie nie istnieję! Tylko ten sport i sport !! Jestem pewna, że już nie pamiętasz nawet daty naszego ślubu !
Mąż z oburzeniem:
- Jak to nie pamiętam!? Jak to nie pamiętam?! To było wtedy jak Górnik wygrał Legią 2:1 ....