15-10-2019, 22:05
Jak już napisałem podróż ciuchajką nie jest zbyt długa, przebiega głęboko wcinającą się doliną Szalajki w Góry Bukowe
i ma stację początkową i końcową
.
.
na końcowej stacji wszyscy wysiadają, mając do dyspozycji zadaszenie w czasie niepogody , ale przede wszystkim parę atrakcji
.
.
Tu tor się kończy, dalej nie pojedziemy
.
.
ale możemy pójść pieszo do jeziorka (raptem może 15 minut) które zamknęło się w zieleni niczym bieszczadzkie jeziorka Dusztyńskie
.
.
Wyznaczone ścieżki pozwalają je obejść dookoła, ale jeśli ktoś jest z dzieciakami może spędzić trochę czasu na naturalnym placu zabaw
.
.
Nie zmienia to głównego kierunku zainteresowania , gdzie wszyscy obowiązkowo chcą złapać zjawiskowość wodospadu "welon"
Na moim zdjęciu to nie w pełni się udało, ale warto próbować złapać te kaskady, bo to rzeczywiście zjawisko jest unikalne wśród wodospadów
.
.
Ogólne wrażenie miejsca jest bardzo przychylne , że ktoś pomyślał o tym jak spokojnie spędzić czas oglądając te zjawiska przyrody,
są ławki, ścieżki, tablice informacyjne ,barierki nad potokiem, czyli wszystko wyważone dla zwykłego turysty
i ma stację początkową i końcową
.
.
na końcowej stacji wszyscy wysiadają, mając do dyspozycji zadaszenie w czasie niepogody , ale przede wszystkim parę atrakcji
.
.
Tu tor się kończy, dalej nie pojedziemy
.
.
ale możemy pójść pieszo do jeziorka (raptem może 15 minut) które zamknęło się w zieleni niczym bieszczadzkie jeziorka Dusztyńskie
.
.
Wyznaczone ścieżki pozwalają je obejść dookoła, ale jeśli ktoś jest z dzieciakami może spędzić trochę czasu na naturalnym placu zabaw
.
.
Nie zmienia to głównego kierunku zainteresowania , gdzie wszyscy obowiązkowo chcą złapać zjawiskowość wodospadu "welon"
Na moim zdjęciu to nie w pełni się udało, ale warto próbować złapać te kaskady, bo to rzeczywiście zjawisko jest unikalne wśród wodospadów
.
.
Ogólne wrażenie miejsca jest bardzo przychylne , że ktoś pomyślał o tym jak spokojnie spędzić czas oglądając te zjawiska przyrody,
są ławki, ścieżki, tablice informacyjne ,barierki nad potokiem, czyli wszystko wyważone dla zwykłego turysty