24-07-2021, 18:51
Byłam w Tamasi od 9-17. Przejęcie graniczne Zwardoń- Skalite nikogo
autostrada Żilina- Bratysława przejście graniczne w Rajce- pusto
powrót:
tą samą drogą, nie miałam komu pochwalić się dziewiczym paszportem
na żadnym przejściu nikogo. Ludzi mało, Polaków prawie wcale. W Siofok spotkaliśmy jedną parę Polaków, w Tamasi kilka osób w przeddzień wyjazdu.Chciałam wrzucić zdjęcia z Balatonu, ale nie umiem
Maseczki są obowiązkowe tylko w szpitalu ( niektórzy nosili w aptekach), co sprawdziłam " organoleptycznie" niestety. Pierwszy raz przywiozłam sobie z wakacji taką pamiątkę _ złamaną rękę
autostrada Żilina- Bratysława przejście graniczne w Rajce- pusto
powrót:
tą samą drogą, nie miałam komu pochwalić się dziewiczym paszportem

na żadnym przejściu nikogo. Ludzi mało, Polaków prawie wcale. W Siofok spotkaliśmy jedną parę Polaków, w Tamasi kilka osób w przeddzień wyjazdu.Chciałam wrzucić zdjęcia z Balatonu, ale nie umiem

Maseczki są obowiązkowe tylko w szpitalu ( niektórzy nosili w aptekach), co sprawdziłam " organoleptycznie" niestety. Pierwszy raz przywiozłam sobie z wakacji taką pamiątkę _ złamaną rękę
