(05-10-2012, 12:19)Orvos napisał(a): A więc to jednak kürtöskalács (...). Spróbuję skojarzyć sobie nazwę z kołaczem, bo pewnie to slawizm - może uda mi się wreszcie zapamiętać.
Skojarzenie prawidłowe. Co prawda według Wielkiego Słownika Węgiersko-Polskiego to sękacz. Jednak z sękaczem to ten wypiek niewiele ma wspólnego. Jest to ciasto pochodzące z Seklerszczyzny (węg. Székelyföld)– obszar w południowo-wschodnim Siedmiogrodzie. Sposób wykonania (dla tych co nie widzieli): na drewniany walec nawijane jest ciasto drożdżowe, które jest pieczone na kolor brązowy najlepiej nad żarem węgla drzewnego (teraz często są to jednak promienniki gazowe lub elektryczne). Podczas pieczenia walec z ciastem jednostajnie obraca się wokół osi. Po upieczeniu ciasto jest obtaczane w cukrze pudrze, orzechach zmieszanych z cukrem, cynamonie zmieszanym z cukrem, kakao zmieszanym z cukrem, itp. . Nazwa kürtőskalács pochodzi od rury kominowej (=kürtő) dlatego nazwa pisana przez ö jest niepoprawna. Kiedyś przysmak ten był pieczony na uroczyste okazje (wesela, chrzciny) dzisiaj spowszechniał.