09-08-2024, 9:50
(07-08-2024, 12:16)Pudelek napisał(a): Myślę, że zakaz wjazdu dla Rosjan jest w interesie nie tylko Scholza i Leyen czy Zelenskiego, ale w interesie każdego kraju, który nie chce u siebie ruskiej agentury.
czy skutecznie to nie wiem, biorąc pod uwagę stan gospodarki węgierskiej, natomiast jeśli działania danego kraju są sprzeczne z interesami ogólnounijnymi to dane państwo powinno EU i Schengen/NATO opuścić. Brytyjczycy nie chcieli się dostosowywać do unijnych przepisów i wyszli, nikt Orbana tu na siłę nie trzyma, przecież może wejść w gospodarcze i militarne sojusze z Azją...
Obawiam się, że ruska agentura nie czekała z założonymi rękami na gest Orbana.
Co do gospodarki, zgadzam się, wygląda, że faktycznie szału nie ma.
A co do Unii to po konia z rzędem temu kto wskaże ogólnounijny interes. Zdaję sobie sprawę, że wszystko ewoluuje, ale teraz mamy diametralnie inną Unię niż np. w 2004 r. Jeśli dostosowanie się do unijnych przepisów ma oznaczać bezrefleksyjną zgodę na założenia forsowane przez Niemcy i Francję mające przede wszystkim na względzie własne, krajowe interesy, to gdzieś ta pierwotna idea Unii zaginęła. Tym bardziej, jeśli dla Unii interes państwa spoza, w tym przypadku Ukrainy staje się ważniejszy niż interes państwa członkowskiego. Swoją drogą, czy państwa członkowskie Unii już oddały na jej rzecz wszystkie kompetencje w zakresie polityki zagranicznej i gospodarki, czy mogą jeszcze bez łaskawej zgody Brukseli zawierać "sojusze" ?
I dlatego, choć czasem z pewnym niesmakiem staram się nieśmiało niektóre zagrania Orbana czy Fico racjonalizować i ich bronić .