24-10-2012, 12:39
W Bochni w kopani soli (starszej od tej w Wieliczce) też jest kaplica św. Kingi, nie tak wspaniała, W Bazylice św. Mikołaja jest też kaplica z obrazem św. Kingi:
"Ołtarz św. Kingi zaprojektowany był podobnie jak całe wyposażenie kaplicy św. Kingi przez Jana Matejkę. Obraz, który Matejko przeznaczył do kościoła bocheńskiego miał być kopią jego wcześniejszego malowidła przedstawiającego Kingą w książęcych szatach, przy bryle soli, w której, jak mówi legenda - miano w Bochni odkryć pierścień węgierskiej królewny, wrzucony w kopalni w Marmarosz -Sziget. Takie przedstawienie nie odpowiadało bochnianom. Jak napisała w swoich wspomnieniach Stanisława Serafińska - siostra burmistrza Antoniego Serafińskiego: "Kiedy jednak górnikom wchodzącym w skład komitetu jubileuszowego pokazano fotografie świętej Kingi z obrazem Matejki - postać starej księżnej nie uzyskała ich aprobaty...oświadczyli, że woleliby młodszą". Matejko odebrał tę krytyczną ocenę jako wielki afront. Początkowo chciał się wycofać z całej sprawy. Ostatecznie po śmierci Matejki 22.10. 1893 r. obraz dokończył W. Rossowski."
"Ołtarz św. Kingi zaprojektowany był podobnie jak całe wyposażenie kaplicy św. Kingi przez Jana Matejkę. Obraz, który Matejko przeznaczył do kościoła bocheńskiego miał być kopią jego wcześniejszego malowidła przedstawiającego Kingą w książęcych szatach, przy bryle soli, w której, jak mówi legenda - miano w Bochni odkryć pierścień węgierskiej królewny, wrzucony w kopalni w Marmarosz -Sziget. Takie przedstawienie nie odpowiadało bochnianom. Jak napisała w swoich wspomnieniach Stanisława Serafińska - siostra burmistrza Antoniego Serafińskiego: "Kiedy jednak górnikom wchodzącym w skład komitetu jubileuszowego pokazano fotografie świętej Kingi z obrazem Matejki - postać starej księżnej nie uzyskała ich aprobaty...oświadczyli, że woleliby młodszą". Matejko odebrał tę krytyczną ocenę jako wielki afront. Początkowo chciał się wycofać z całej sprawy. Ostatecznie po śmierci Matejki 22.10. 1893 r. obraz dokończył W. Rossowski."