02-02-2013, 18:51
Zgadzam sie z Toba w duzej mierze, ale poniewaz nie mozemy go wyslac na bezludna wyspe, powinnysmy chociaz dac mu szanse resocjalizacji. To jest pierwszy tego rodzaju przypadek, ze sad zasadzil tego typu kare, mimo ze prawo to istnieje od paru lat. Mial 3 lokalizacje do wyboru: wybrac sie co najmniej 3 razy na Páva utca do Muzeum Holokaustu, Auschwitz albo Yad Vashem. Domyslam sie, ze nie chce sie specjalnie pokazywac na Páva utca, bo moga go rozpoznac. Do Yad Vashem podroz troche kosztowna, a wiec zostala Polska...Mial pecha czlowiek, bo jeden z policjantow znal hebrajski i zgarneli go po 10 minutach razem z jego transparentem.