04-03-2013, 12:28
Ribizli, miło było poznać a tak na serio bywałem w Wojwodinie i tam węgierski (z oczywistych względów) słyszy się często. Na szczęście mówiąc po polsku można też zrozumieć serbski i w miarę szybko zareagować gdyby ktos obok zaczął na nas złorzeczyć.
Waldemar Kugler - pilot wycieczek, przewodnik.
Węgry dla każdego!
Węgry dla każdego!