28-08-2018, 20:06
(28-08-2018, 19:32)Emejcz napisał(a): Kraj nie ma znaczenia. Nie płacę tam gdzie da się nie płacić.
Nie mam jakichś poddańczych wyrzutów sumienia i poczucia winy jak wielu użytkowników tutaj obecnych - jestem wolnościowcem a nie socjalistą...
Skoro tak "klarownie" przedstawiłeś nam swoje poglądy to czego tak naprawdę szukasz na FW? Podobnych do ciebie kombinatorów, którzy nie potrafią przyznać się do błędu i wziąć "na klatę" kary jaka im się należała, czy też "promocji idei" niepłacenia mandatów za ewidentne wykroczenia? Taki z ciebie "wolnościowiec", ale jak widzisz "life is life"... Na FW (gdybyś choć trochę więcej poczytał, a nie szukał jedynego wątku "jak nie płacić mandatu z Węgier") niemal wszyscy promujemy postępowanie zgodne z prawem: "zawiniłeś, to zapłać". Jak masz argumenty do odwołania od mandatu to się odwołaj, a nie kombinuj, bo twoje zachowanie przystoi raczej "gimbazie" niż komuś dorosłemu...