Bieżące wydarzenia na Węgrzech

[Slavekk]

Slavekk - jest wiele informacji w sieci dotyczących Soros'a, wystarczy tylko wklepać w szukajce kilka słów, np.: plany Sorosa ... kto finansuje imigrantów ... Soros Brussels ... George Soros attacks ... itd...itp

Tak myślałem.
Palnąłeś standardową formułkę wytworzoną przez tępego propagandzistę i nic nie masz na jej podparcie.
To ja mam szukać argumentów, których ty byś użył gdybyś je miał...

"W sieci" to można znaleźć i Mein Kampf i Protokoły Mędrców Syjonu.
I czego to niby dowodzi?

Ktoś już obliczył, że głodnych Afroafrykanów jest dwa miliardy, sprowadzenie trzech czy pięciu milionów Afryce wcale nie pomoże.

Ten "ktoś" to ma raczej kłopoty z liczeniem, albo z pojmowaniem, że świat złożony jest...
W Afryce mieszka JEDEN miliard ludzi.
Afryka zróżnicowana jest.

[piablo75]

eplus napisał :
- Ktoś już obliczył, że głodnych Afroafrykanów jest dwa miliardy, sprowadzenie trzech czy pięciu milionów Afryce wcale nie pomoże.

Ktoś tu chyba nie zauważył iż nie ma czegoś takiego jak Afroafrykanin ..
Kolega eplus użył wg mnie sprytnego wybiegu słownego ...

To eplus ma racje iż nawet sprowadzenie kilkudziesięciu milionów mieszkańców Afryki do Europy czy innych krajów nie załatwi problemów ekonomicznych Afryki...

[eplus]

Miałem napisać, że to Murzyni?

[Slavekk]

Ktoś tu chyba nie zauważył iż nie ma czegoś takiego jak Afroafrykanin ..
Kolega eplus użył wg mnie sprytnego wybiegu słownego ...

To eplus ma racje iż nawet sprowadzenie kilkudziesięciu milionów mieszkańców Afryki do Europy czy innych krajów nie załatwi problemów ekonomicznych Afryki...

Zauważył, zauważył...
Z faktu, że przedstawione przez @eplus liczby są zbliżone do prawdziwych (a nie zamierzam rozprawiać o tym jakie są tej prawdy bliższe, bo to nieistotne) - z tego faktu nic nie wynika. I o to chodzi w tej całej sprawie.
Krótko:
1. Jeśli jest ileś milionów ludzi w "biednych krajach", to nie znaczy że tyle samo jest biednych ludzi tamże, a jeszcze mniej z tego wymaga pomocy. Zatem te "miliardy" służą tylko do straszenia.
2. Nikt tego nie napisał jawnie, ale takie tombakowe myśli jak przytoczył @eplus mają w domyśle taki wniosek - skoro nie możemy pomóc wszystkim to nie pomagajmy nikomu. To jest bzdura. Typowe zawołanie złodzieja jest - czemu mnie karzecie, inni też kradną. Czy to znaczy że należy zrezygnować z wymiaru sprawiedliwości bo łapiemy jednego złodziej a dwóch nam ucieka? Ten sposób myślenia (wracam do migrantów) jest tak absurdalny, że nikt się nie odważy przedstawionego przeze mnie wniosku jawnie podać, poprzestaje się na żonglerce i straszeniu miliardami, a dalej jest "hehehe..." albo "smile" i już wszyscy zadowoleni...

Dobra, się wywnętrzyłem, ale na ten temat już nie będę dyskutował.

Wolałbym się trzymać tematyki wątku.
To teraz są "konzultacio", tak?
A kiedy będzie jakaś forma głosowania nad tym, co ludzie po tych konsultacjach sądzą? Jakieś podsumowanie?

[eplus]

A czy w tych konsultacjach (żeby wrócić do meritum) pan Orban umieścił pytanie: Jeżeli jesteś za imigracją, to ilu imigrantów przyjąłeś -albo jesteś gotowy przyjąć - do swojego domu na wikt i opierunek?
(bez uśmieszków na serio)

[Sztasek]

Były premier węgierski Ferenc Gyurcsány do dziś z chroniącym go immunitetem, w 2015 roku gościł w swoim domu migrantów... po ugoszczeniu odprawił wszystkich...

[Pudelek]

Jeśli byli z Aleppo, jak przedstawiała się większość (o ile w ogóle wiedziała, co to znaczy), to mógł ich odesłać do rodzinnego miasta, w końcu tam od roku nie ma wojny

[Waldek]

Jeśli byli z Aleppo, jak przedstawiała się większość (o ile w ogóle wiedziała, co to znaczy), to mógł ich odesłać do rodzinnego miasta, w końcu tam od roku nie ma wojny

Warto posłuchać co mówił w przedstawionym wywiadzie Gurcsány - to tylko kilka minut.

[NiewinnePodroze]

O ile co do przyjmowania/nieprzyjmowania uchodźców/migrantów można się zgadzać czy nie zgadzać, to te "konsultacje" to jawne kłamstwo wymyślone na potrzeby propagandy. Pojawiają się problemy wewnętrzne, to trzeba jakoś skutecznie odwrócić uwagę i zjednoczyć kraj przeciwko wspólnemu wrogowi - Sorosowi. To nic, że Soros ma kompletnie inne zdanie nt. tez zadanych w tych konsultacjach i już raz obalono to dość zabawnie, ale rząd idzie w zaparte. Szkoda, że się tak nie chwalą, że sami byli przez Sorosa finansowani. Obłuda do kwadratu.

Dla władających węgierskim polecam filmik. Bekę miałem straszną jak się bronił aparatczyk przed tym, żeby stwierdzić, że rząd w wielu rzeczach zgadza się z Sorosem: http://index.hu/video/2017/09/19/domotor...erv_kvota/

I generalnie nie, nie jestem za tym żeby z otwartymi rękoma przyjmować byle kogo, ale wydawanie olbrzymiej ilości kasy na coś tak żałosnego (propaganda w stylu komuchowskim), w kraju, gdzie jest tylu biednych jest co najmniej nie na miejscu.

[Sztasek]

... na węgierskich stronach ... też piszą o prezesie