(20-03-2016, 12:36)Slavekk napisał(a): Rząd węgierski zlecił opracowanie koncepcji zamknięcia jednego z trzech głównych dworców czołowych w stolicy tego kraju – Budapeszt Deli.
Propozycja zamknięcia Budapesztu Deli jest krytykowana przez wielu mieszkańców węgierskiej stolicy, którzy obawiają się, że pod pozorem stworzenia nowych przestrzeni zielonych w zachodniej części Budapesztu przygotowuje się działki pod inwestycje deweloperskie – donosi Railway Journal.
Całość w Rynku Kolejowym
Prawda w tym wszystkim to:
"Rząd węgierski zlecił opracowanie koncepcji zamknięcia dworca Budapest Déli Pu."
Cytuję z artykułu, którego link jest powyżej:
"Rozważane są różne schematy połączenia Budy z położonym w Peszcie dworcem Keleti, który ma przejąć funkcje dworca Deli. Jedna z propozycji o wykorzystaniu linii przez stację Ferencváros i przebiegający przez południową część miasta most Rakoczego albo wykorzystanie linii metra M4 ze stacji Kelenföld do dworca Keleti. "
Jeśli już jest mowa o kolei, to most Rakóczi`ego nie ma z tym nic wspólnego, bo linia kolejowa nie idzie przez ten most, bo most kolejowy jest w bezpośrednim jego sąsiedztwie. To most z linią dwutorową zwany "Południowym mostem kolejowym (węg. Déli Összekötő vasúti híd).
Ze względu na usunięcie się nasypu kolejowego przed tunelem i złego stanu samego tunelu kolejowgo przed dworcem Déli, pociągi ekspresowe i IC odprawia dworzec Keleti. Składy pociągów pospiesznych i osobowych odprawia dworzec Kelenföld. W chwili obecnej dworzec Keleti nie jest w stanie przejąć i obsłużyć wszystkich połączeń wyjeżdżających i przyjeżdżających z dworca Déli. Aby ułatwić podróżnym połączenia ze wschodem kraju (Hatvan, Miskolc, Nyíregyháza, Szolnok, Debrecen) uruchomiono dodatkowe połączenia kolejowe pomiędzy stacjami Bp. Kelenföld a Bp. Kőbánya.
Odnośnie metra M4... łączy dworce Kelenföld i Keleti, osobiście uważam, że nie ma sensu robić dodatkowych opłat za przejazd metrem skoro już raz płaci się za przejazd koleją. Poza tym, to do metra - po wyjściu z pociągu - trzeba zjechać i z niego wyjechać, a odległość pomiedzy metrem a peronami kolejowymi na Keleti to dość spory kawałek drogi
(osoby niepełnosprawne).
Dworzec Kelenföld mógłby przejąć funkcję dworca Déli, ale w obecnym stanie nie sprosta wymaganiom - trwają jeszcze prace na jego terenie.
Cytuję z artykułu, którego link jest powyżej:
"Zamknięcie dworca Déli spowoduje jednak, że dworzec autobusowy Széll Kálmán tér zostanie odcięty od bezpośredniego połączenia kolejowego, co utrudni przesiadki z pociągu na autobus. Zaradzić temu ma nowy przystanek kolejowy między stacją Kelenföld a Dunajem, który umożliwi przesiadki do linii tramwajowej."
Na Széll Kálmán tér nie ma dworca autobusowego, na tym placu funkcjonuje komunikacja miejska BKK. Sam przystanek jest niedaleko wejścia do metra. Obecnie trwają prace związane z przebudową i rekonstrukcją cełego placu Széll Kálmán tér. Z autobusu czy tramwaju do metra jest blisko i szybko można dojechac do dworca Bp.Keleti i do częściowo funkcjonującego dworca Bp.Déli.
PS. Ten ktoś, kto pisał ten artykuł nie jest obeznany w temacie i prawdopodobnie nigdy nie był w miejscach o których pisze.