11-01-2013, 1:28
(10-01-2013, 20:45)Tudós napisał(a): (...) Nie jestem pewny, czy to lampy gazowe, ale wiem, że mają jakieś specyficzne źródło zasilania, które opłaca się wtedy, gdy się go nie wyłącza. I dzięki temu lampy te świecą się nawet w 30 stopniowym upale w środku dnia i tak cały rok...
Udało mi się znaleźć na jakimś węgierskim forum informację, że jest jeszcze kilka lamp gazowych i odstąpiono od gaszenia ich od świtu do zmroku z powodów oszczędności na sile roboczej. Za moich czasów zapalający lampy szedł do każdej z nich i przekręcał zawór w pozycje otwartą. Później, to już czytałem na wspomnianym forum, zapalający podróżował samochodem. W końcu zlikwidowano ten etat i pozostawiono lampy włączone na stałe.