Chce mi się śmiać...
Panowie, nie ma się z czego śmiać. Wg translatora Google kutas znaczy asystent, w kancelarii jak najbardziej na miejscu.

[Obrazek: e844f342a7fd52e0.jpg]
Odpowiedz
... zmień język oryginału z polskiego na węgierski, wówczas tłumaczenie będzie poprawne  Zarumieniony
Odpowiedz
[Obrazek: 7de4351da528f1e6.jpg]
Odpowiedz
Chłop pojechał do sanatorium wbrew obawom i protestom żony. Przed powrotem przysłał jej swoje zdjęcie z dwoma facetami - "Mieszkam tu z Doktorem A i Profesorem B". Gdy wrócił, żona pojechała na miejsce i pyta portiera, czy zna tych trzech facetów. - No pewnie! Ten z lewej to doktor, pijak od gradobicia! Z prawej profesor, straszny dziwkarz, co wieczór z inną wracał. Ale ten w środku - porządny człowiek! Z żoną przyjechał, jak papużki-nierozłączki!
Odpowiedz
oj, uśmiałam się czytając ten wątek Szeroki uśmiech
Odpowiedz
Dziś czarny humor. Na początku - bieżąca inspiracja:
Profesor Klaus Püschel, szef hamburskiego instytutu medycyny sądowej, który zajmuje się badaniem ciał osób zmarłych na koronawirusa z obszaru Hamburga w rozmowie na łamach „Hamburger Morgenpost” postawił tezy, które mogą szokować wiele osób. - Ten wirus wpływa na nasze życie w całkowicie przesadny sposób. Nie ma to żadnego związku z niebezpieczeństwem, jakie stwarza. (...) Jestem przekonany, że śmiertelność z powodu koronawirusa nie będzie w rocznym ujęciu widoczna nawet w swym szczycie - przekonuje Püschel.
Staramy się zrozumieć, na co tak naprawdę zmarły tak zwane ofiary koronawirusa, aby poczynić dzięki temu ustalenia pomocne w klinicznym leczeniu chorych. Przyglądamy się bacznie, jak wirus wpływa na serce, płuca i inne organy wewnętrzne - twierdzi Püschel. Jak podkreślił, w Hamburgu do tej pory... nikt nie umarł na koronawirusa.
Wszyscy, których dotychczas przebadaliśmy, mieli raka, chroniczną chorobę płuc, bardzo dużo palili albo mieli silną nadwagę, cierpieli na cukrzycę czy też mieli choroby układu krążenia - tłumaczy. W jego opinii we wszystkich przypadkach przyczyną śmierci były inne choroby, a wirus był "kroplą, która przelała czarę".

Teraz dowcip, który mi się przypomniał - podział wpływów po śmierci Stalina. Po kolacji, w której uczestniczyło całe KC, wzywają doktora. Podano niestety potrawę zawierającą trujące grzyby - 43 ofiary. Doktor pisze seryjnie akty zgonu: Zatrucie grzybami, zatrucie grzybami... Towarzysze, ale ten ma dwie dziury w głowie! - Bo nie chciał jeść grzybów...
Odpowiedz
Komentarz z Interii: KopiaScyzoryka- 50 min temu
"Mniej więcej od połowy lutego podjąłem decyzję, że raz w życiu muszę zaufać ekspertom i naukowcom, odrzucić na bok własne przemyślenia i teorie, skupić się tylko na faktach i liczbach. Trwało to aż do końca marca. Okazało się, że nigdy w życiu nie pomyliłem się bardziej. Wirusolodzy, lekarze, politycy i eksperci wojskowi zdążyli zaprzeczyć po 10 razy własnym teoriom, a każdy ma dzisiaj inną. Niemiecki wirusolog twierdzi, że epidemia potrwa aż do wynalezienia skutecznej szczepionki. Francuski wirusolog twierdzi, że epidemia samoczynnie wygaśnie za kilka tygodni. Chiński wirusolog twierdzi, że Covid będzie powracał jak grypa sezonowa. Włoski lekarz twierdzi, że wyleczeni pacjenci nabierają trwałej odporności. Brytyjski lekarz twierdzi, że pacjenci mogą być odporni tylko przez kilka tygodni lub miesięcy. Polscy lekarze twierdzą, że wyleczeni pacjenci nie mogą nikogo zarazić. Chiński lekarz twierdzi, że wyleczeni pacjenci mogą nadal zakażać. UK podjęła decyzję o wytwarzaniu "odporności stadnej", by po 2 tygodniach w obliczu tysięcy zakażeń w panice zamknąć wszystko. Polska podjęła decyzję o zamknięciu wszystkiego w obliczu kilku przypadków, by w szczycie epidemii zacząć "odmrażać gospodarkę". Nakazał też noszenie masek, do czego połowa ludzi się w ogóle nie stosuje. Szwecja kazała przygotować się obywatelom na "miesiące lub lata pełne bólu, śmierci i cierpienia", by po 2-3 tygodniach stwierdzić że najgorsze mają już za sobą. Łukaszenka twierdził, że wirusa wyleczy sauna, wódka i traktor. Jego obywatele byli przeciwnego zdania i sami postanowili bojkotować mecze i nosić maski. W przeciwieństwie do WHO, która cały czas twierdzi że maski nic nie dają, a wirusa wyleczą testy i zamknięcie wszystkiego na 2 lata. Trump twierdził, że koronawirus to nic groźniejszego od grypy. Po kilku tygodniach wprowadził stan wyjątkowy i zamknął cały kraj w kwarantannie, zapowiadając wielomiesięczną izolację. Spowodował tym samym panikę, krach i rekordowe bezrobocie. Po kolejnych paru tygodniach stwierdził, że trzeba powoli wracać do normalności. Rząd Polski zakazał spacerów po pustych lasach i łąkach, jednocześnie pozostawiając czynne fabryki, autobusy i tramwaje. Rząd Hiszpanii postanowił karać 30-tysięcznym mandatem każdego, kto wyjdzie na spacer w pustej okolicy, jednocześnie pozwalając na jazdę 20 minut autobusem do wielkiego hipermarketu, w celu zakupu 2 bułek i butelki coli. Rząd Danii zamknął kościoły nawet dla mszy z 5 wiernymi, jednocześnie otwierając przedszkola. Rząd Rosji w ogóle nie zamknął cerkwi, takie decyzje podjęli natomiast biskupi i księża. Rząd Grecji zamknął cerkwie, mimo potężnego oporu i gróźb patriarchów, doszło nawet do aresztowań duchownych. Chiny twierdzą, że COVID-19 to amerykańska broń biologiczna. USA twierdzi, że COVID-19 to chińska broń biologiczna. Większość naukowców twierdzi, że wirus jest naturalny jak grypa, a powstał z hybrydy wirusa z łuskowca, nietoperza i czort wie czego jeszcze, a potem nagle przeniósł się na człowieka (nie wolno twierdzić że od zjedzenia gacka bo to rasizm!) i zaczął masowo zakażać miliony ludzi w różnych miejscach na świecie. W zasadzie nikt nie wie ilu jest naprawdę zakażonych. Nikt nie ma pojęcia, ilu będzie ich jutro, nie mówiąc o przewidywaniu na miesiąc. Nikt nie potrafi powiedzieć, jakie czynniki - klimatyczne, genetyczne, społeczne, czy jeszcze inne, mają na niego największy wpływ. Niech żyją domorośli eksperci kanapowi! Niech żyją mędrcy komentarzy internetowych! Macie swoje 5 minut. W zasadzie możecie ogłosić tutaj każdą teorię na temat tego wirusa i będzie ona tak samo prawdopodobna jak wywody profesorów uniwersytetu."
Odpowiedz
W Polsce rak zabija rocznie ponad 110 tysięcy ludzi.

https://www.google.com/search?ei=ASurXtP...AwQ4dUDCAs

W Polsce zawał zabija ponad 90 tysięcy ludzi rocznie

https://www.google.com/search?ei=RymrXvi...CAs&uact=5

W Polsce na cukrzycę umiera 30 tys ludzi

https://www.google.com/search?ei=bCqrXs7...GUQ4dUDCAs

W Polsce umarło "pośrednio" (tzw. choroby towarzyszące) na koronawirusa 650 osób przez cztery miesiące.
Dane zależą od tego kto liczy i jak liczy
Odpowiedz
W innych krajach 20x więcej, ale mnie to jakoś nie śmieszy.
Odpowiedz
(01-05-2020, 6:24)eplus napisał(a): W innych krajach 20x więcej, ale mnie to jakoś nie śmieszy.

Bo sama epidemia nie jest śmieszna, śmieszne są realne "procedury i zalecenia" mające uchronić społeczeństwo przed koronawirusem. Np. poniższa historia;

https://wiadomosci.onet.pl/warszawa/koro...ch/cz2qxen
Odpowiedz


Podobne wątki&hellip
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Wcale nie chce mi się śmiać ... oldman58 2 1,001 30-01-2022, 15:21
Ostatni post: oldman58
  Nowy/nowa na forum? Przedstaw się! italodisco 851 687,770 07-11-2021, 11:57
Ostatni post: Ferenc Kovál
  No i stało się Waldek 1 1,488 27-08-2018, 0:43
Ostatni post: eplus



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości