Gulasz węgierski z bográcsa

[Sztasek]

Mamy kolejną nową potrawę: pacalleves czyli flaki po węgiersku 

  wpisz w szukajce >>> pacalleves - wujek google przetłumaczy

[Valka]

Drodzy Panowie, jeśli napisałam coś źle, to proszę o poprawkę, a nie enigmatyczne komentarze, które niczego mi nie wyjaśniają. Serio.

Co do wujka Google to cieszy się znakomitym zdrowiem, ale teraz nie pytam jego o przepis, tylko osoby na forum tematycznym, które - mam nadzieję - mają od wujka nierzadko lepszą wiedzę i doświadczenie.

[ex-komar]

@valka
przepis od sasiadki margarety z komentarzem mojej zony
2x gotujesz flaczki, raz w wodzie, odlewasz, drugi raz w rosole warzywnym
jak uznasz ze sa miekkie dodajesz papryke krojone w kostke w proporcji 5 slodkich jedna ostra
mama margarety dawala starte ugotowane marchewke (nieduzo) ale margareta tego nie robi
przyprawiasz sola i pieprzem, wedzona tarta papryka, wciskasz czosnek, lyzka octu winnego
nakoncu dodajesz zoltka ze smietana (wg zony 'zatrzepujesz' co by to nie mialo znaczyc)
zoltka ze smietana trzeba zahartowac przed wlaniem do zupy
jak zgestnieje podajesz
u nas (alsoors, csopak) na talerz z zupa kladzie sie kleks smietany posypany ostra papryka

koment zony: najwieksze roznice to praktycznie brak warzyw poza papryka i brak majeranku
na wegrzech nie zawsze flaki sa dobrze oczyszczone wiec trzeba gotowac dluzej i pierwsza wode odlac
do rosolu czasem dodawana jest kostka gulaszowa knora tutaj bardzo popularna
zupa ma zdecydowany smak i wiekszosc ma z tym problem, nasze corki jej nie tkna
tyle od zony
pozdrawiam

tapatalk
brak polskich liter

[eplus]

Nawiążę do mojego posta z pierwszej strony wątku, choć teraz tematem nie jest gulasz, ale zupa z kluskami i pulpetami. W nazwie było chyba "hus".
Rozkoszowałem się nią wczoraj.
Proszę się nie obawiać, nadruk jest "2015", ostatnia cyfra wygląda podobnie do trójki, ale to tylko złudzenie.