08-09-2025, 19:28
Droga Rachel, winni zawsze uciekają. Wasza nagła przeprowadzka do Stanów Zjednoczonych na kilka miesięcy przed wyborami nie mogła być wyraźniejszym przyznaniem się do grabieżczej działalności, jaką w ostatnich latach prowadziliście wraz z twoim ukochanym mężem – jednym z najbogatszych ludzi w kraju, biznesowym geniuszem, który z niczego stał się kimś.
Nie trzeba być analitykiem politycznym, by zrozumieć: kto teraz opuszcza kraj, ten robi to dlatego, że doskonale wie, co go tutaj czeka.
Ale jest w tym coś nieskończenie smutnego. Niezbyt często tak czuję, ale teraz trochę żal mi twojego ojca. Na stare lata jego nazwisko kojarzy się z kłamstwem i kradzieżami i to na niego ludzie zrzucają całe swoje rozczarowanie. Viktor Orbán to zgrana płyta, który upadnie i trafi do opozycji, ale nie powinien brać całej winy na siebie . Bo dźwiga nie tylko własne winy, ale także te, których dopuścił się twój mąż i inni ulubieńcy NER-u.
Odpowiedzialna kobieta, wzorowa matka, córka premiera czująca obowiązek wobec ojca w takiej chwili nie wybrałaby ucieczki. Byłaby wtedy przy ojcu. Nawet jeśli się boi. Nawet jeśli nastroje społeczne wyraźnie się zmieniły. Nawet jeśli konfrontacja z samą sobą i z innymi jest niewygodna. Wy jednak nie wybraliście tej drogi. Woleliście uciec do Ameryki i teraz stamtąd czekacie, jaki będzie wynik rozgrywki o władzę.
Jeśli naprawdę dojdzie do detronizacji, tam macie nowy dom, w bezpiecznej odległości, a do tego czasu uda się wywieźć tyle pieniędzy, że potomkowie Orbánów–Tiborczów będą mogli żyć wygodnie przez pokolenia.
A jeśli twój ojciec jednak wygra, to spokojnie będzie można wrócić – w końcu to był tylko rok nauki za granicą.
Jakie to dziwne: po prostu masz ochotę się uczyć. Ach, ten cholerny głód wiedzy...
Gdybym był Viktorem Orbánem, nauczyłbym się czegoś z twojego odejścia, a mianowicie, że pieniądze są bezużyteczne, łamanie zasad jest bezużyteczne, faworyzowanie jest bezużyteczne, jeśli nie dajesz przykładu honoru i lojalności, to wszystko na nic.
Pokazałaś, że największa porażka systemu twojego ojca nie jest ekonomiczna, nie polityczna, ale osobista.
Bo cóż warta jest władza, jeśli ucieka przed nią własna córka?
Źródło: Zsolt Kerner 24.hu
Kim jest József Felföldi?
To biznesmen, producent muzyczny, pisarz, filantrop.
József Felföldi urodził się w 1954 roku w Újfehérto. W 1969 r. wybito mu lewe oko kulą śnieżną wewnątrz której była kulka z łożyska kulkowego. W 1972 r. rozpoczął własną działalność gospodarczą, a w 1986 r. założył spółkę produkującą słodycze - Felföldi Édességgyártó Kft. Firma słynna jest na świecie z magicznych słomek Quick Milk. Komponuje muzykę od piętnastego roku życia i opublikował kilka tomików wierszy. Jest ojcem pięciorga dzieci (trzech chłopców i dwóch dziewczynek).
Nie trzeba być analitykiem politycznym, by zrozumieć: kto teraz opuszcza kraj, ten robi to dlatego, że doskonale wie, co go tutaj czeka.
Ale jest w tym coś nieskończenie smutnego. Niezbyt często tak czuję, ale teraz trochę żal mi twojego ojca. Na stare lata jego nazwisko kojarzy się z kłamstwem i kradzieżami i to na niego ludzie zrzucają całe swoje rozczarowanie. Viktor Orbán to zgrana płyta, który upadnie i trafi do opozycji, ale nie powinien brać całej winy na siebie . Bo dźwiga nie tylko własne winy, ale także te, których dopuścił się twój mąż i inni ulubieńcy NER-u.
Odpowiedzialna kobieta, wzorowa matka, córka premiera czująca obowiązek wobec ojca w takiej chwili nie wybrałaby ucieczki. Byłaby wtedy przy ojcu. Nawet jeśli się boi. Nawet jeśli nastroje społeczne wyraźnie się zmieniły. Nawet jeśli konfrontacja z samą sobą i z innymi jest niewygodna. Wy jednak nie wybraliście tej drogi. Woleliście uciec do Ameryki i teraz stamtąd czekacie, jaki będzie wynik rozgrywki o władzę.
Jeśli naprawdę dojdzie do detronizacji, tam macie nowy dom, w bezpiecznej odległości, a do tego czasu uda się wywieźć tyle pieniędzy, że potomkowie Orbánów–Tiborczów będą mogli żyć wygodnie przez pokolenia.
A jeśli twój ojciec jednak wygra, to spokojnie będzie można wrócić – w końcu to był tylko rok nauki za granicą.
Jakie to dziwne: po prostu masz ochotę się uczyć. Ach, ten cholerny głód wiedzy...
Gdybym był Viktorem Orbánem, nauczyłbym się czegoś z twojego odejścia, a mianowicie, że pieniądze są bezużyteczne, łamanie zasad jest bezużyteczne, faworyzowanie jest bezużyteczne, jeśli nie dajesz przykładu honoru i lojalności, to wszystko na nic.
Pokazałaś, że największa porażka systemu twojego ojca nie jest ekonomiczna, nie polityczna, ale osobista.
Bo cóż warta jest władza, jeśli ucieka przed nią własna córka?
Źródło: Zsolt Kerner 24.hu
Kim jest József Felföldi?
To biznesmen, producent muzyczny, pisarz, filantrop.
József Felföldi urodził się w 1954 roku w Újfehérto. W 1969 r. wybito mu lewe oko kulą śnieżną wewnątrz której była kulka z łożyska kulkowego. W 1972 r. rozpoczął własną działalność gospodarczą, a w 1986 r. założył spółkę produkującą słodycze - Felföldi Édességgyártó Kft. Firma słynna jest na świecie z magicznych słomek Quick Milk. Komponuje muzykę od piętnastego roku życia i opublikował kilka tomików wierszy. Jest ojcem pięciorga dzieci (trzech chłopców i dwóch dziewczynek).
