Liczba postów: 261
Liczba wątków: 7
Dołączył: 18.06.2012
Reputacja:
109
Jutro wrzucę Ci trochę linków.
Pozdrawiam wszystkich węgromaniaków. Pani czesieko
Liczba postów: 261
Liczba wątków: 7
Dołączył: 18.06.2012
Reputacja:
109
14-04-2013, 11:53
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-04-2013, 12:02 przez czesieko.)
Pozdrawiam wszystkich węgromaniaków. Pani czesieko
Liczba postów: 261
Liczba wątków: 7
Dołączył: 18.06.2012
Reputacja:
109
lisia312 widzę, że preferujecie kempingi, a nie myśleliście o własnej przyczepie kempingowej? My jeździmy tak od b. wielu lat i nie wyobrażamy sobie inaczej. Jeździmy nie tylko na urlopy, ale również na weekendy.
Jesteśmy niezależni, jak nie podoba się nam na kempingu, to decyzja zapada w 10 minut-jedziemy gdzie indziej.
Pozdrawiam wszystkich węgromaniaków. Pani czesieko
Liczba postów: 261
Liczba wątków: 7
Dołączył: 18.06.2012
Reputacja:
109
mordimer, to zależy jaki sposób wypoczynku wybieramy. Jeśli chcemy pędzić do przodu i zaliczyć kilometry, a przy okazji coś tam zobaczyć, to kamper. My ten etap mamy ju za sobą. Teraz jedziemy spokojnie na z góry upatrzone miejsce, rozkładamy gospodarstwo i odpoczywamy. Ponieważ mamy samochód możemy zwiedzać w tzw. międzyczasie okolice / jeździmy tak w granicach 50km/. Jak jesteś kamperem to musisz się " zwijać " , pakować i dopiero możesz ruszyć na zwiedzanie. Na wycieczki do 20 km jeździmy rowerami.
Co do wagi, to zapewniam Cię, że większość zestawów mieści się w dmc 3500.
I jeszcze jedno w przyczepie w środku jest o wiele więcej miejsca niż w kamperze.
Takie jest moje zdanie, ale dyskusja o wyższości kampera nad przyczepą lub odwrotnie może trwać w nieskończoność.
Pozdrawiam wszystkich węgromaniaków. Pani czesieko
Liczba postów: 261
Liczba wątków: 7
Dołączył: 18.06.2012
Reputacja:
109
W porządku. Ja jestem bardzo uświadomionym karawaningowcem. Nie ma chyba rzeczy, która by mnie w tym temacie zaskoczyła. Mamy swoje forum od 2007 roku , na którym wymieniamy się doświadczeniami, poza tym spotykamy się na zlotach i tam też można się wiele nauczyć.
Pozdrawiam wszystkich węgromaniaków. Pani czesieko