Kontrole drogowe na Węgrzech
#1
Mam pytanie co do kontroli drogowych na słowacji i węgrzech, gdyż tego się najbardziej obawiamy... Czy faktycznie są tak skrupulatne jak straszą internauci? Co najczęściej sprawdzają policjanci?
Odpowiedz
#2
(02-08-2012, 19:17)k_8 napisał(a): Mam pytanie co do kontroli drogowych na słowacji i węgrzech, gdyż tego się najbardziej obawiamy... Czy faktycznie są tak skrupulatne jak straszą internauci? Co najczęściej sprawdzają policjanci?

Myślę, że podstawą jest pilnowanie prędkości. Wjeżdża się do większej wsi gdzie jest teren zabudowany (szczególnie na Słowacji na niektórych drogach jest taka "szachownica" kilka km niezabudowanego/2 km wsi/kilka km niezabudowanego, itd.) i wszyscy karnie zwalniają do 50 km/h. W takiej wsi często stoi biała policyjna skoda, jeżdżą też nieoznakowanymi. Dla przypomnienia o prędkości i na Słowacji i na Węgrzech są wskaźniki prędkości (oznaczone "rychlost" i "sebesseg") pokazujące jak szybko jedziesz.
Reasumując - gdy jedziesz zbyt szybko, prawdopodobieństwo zatrzymania jest dużo większe.
Odpowiedz
#3
jeśli chodzi o prędkość to zamierzamy pilnować się co do 1km/h Oczko bardziej martwi mnie jakiś bardzo szczegółowy przegląd samochodu itp. Dzisiaj autko zaliczyło pozytywnie przegląd techniczny, u kolejnego mechanika (zapobiegawczo) też dowiedziałam się, że wszystko w porządku, ale dalej mam jakieś obawy, że policjanci znajdą coś czego w Polsce mechanicy nie dostrzegli Oczko czy faktycznie może tak się zdarzyć?
Odpowiedz
#4
(02-08-2012, 20:21)k_8 napisał(a): jeśli chodzi o prędkość to zamierzamy pilnować się co do 1km/h Oczko bardziej martwi mnie jakiś bardzo szczegółowy przegląd samochodu itp. Dzisiaj autko zaliczyło pozytywnie przegląd techniczny, u kolejnego mechanika (zapobiegawczo) też dowiedziałam się, że wszystko w porządku, ale dalej mam jakieś obawy, że policjanci znajdą coś czego w Polsce mechanicy nie dostrzegli Oczko czy faktycznie może tak się zdarzyć?

Myślę, że nie można też popadać w paranoję Oczko bo można sobie zepsuć urlop myśląc zawsze o najgorszym. Nawet najbardziej sprawdzony samochód też może nagle stanąć na drodze, podobnie można trafić na takiego policjanta, który zawsze coś znajdzie. Jednak mimo wszystko na setki samochodów przejeżdżających dziennie przez Słowację na Węgry tylko niewielki procent ma kłopoty. A że słychać o nich, no to trochę tak jak z negatywną reklamą, niezadowolony klient robi więcej "szumu", niż zadowolony.
Chociaż przyznam, że nie wiem dlaczego (może z powodu hungarofilskiego nastawienia Uśmiech), ale bardziej obawiam się słowackich, niż węgierskich policjantów.
A tak przy okazji mam pytanie. Staram się mieć na wszelki wypadek w samochodzie jakieś uniwersalne gifty na wszelki wypadek, na przykład dla miłych gospodarzy wynajmujących kwatery (w tym roku w jednej z nich za taki prezent gospodyni też odwdzięczyła się nam butelką wina). Czy słowaccy lub węgierscy policjanci mogliby zareagować negatywnie na jakiś "ajandek", czy też załagodziło ewentualne problemy? Może ktoś z Was miał takie sytuacje.
Odpowiedz
#5
Dziękuję za odpowiedzi Uśmiech
W sobotę wróciłam znad Balatonu i po raz kolejny zakochałam się w tym pięknym kraju Uśmiech żadnych przygód po drodze nie mieliśmy, policjanci stali ale chyba nie chcieli nas zatrzymać Szeroki uśmiech
Odpowiedz
#6
Potwierdzam. Wróciłam całkiem niedawno i też twierdzę, że policjanci węgierscy, bądź słowaccy nie byli nami zainteresowani. Co prawda bardzo uważaliśmy na ograniczenia prędkości, ale przyznam szczerze, że widziałam może z 5 patroli w ciągu 10 dni. W okolicy Balatonu stali z "suszarkami", ale łapali głównie Węgrów - obcokrajowcy przestrzegali przepisów!
Odpowiedz
#7
nas zatrzymali na Słowacji, na autostradzie, ale sprawdzali tylko winietki Uśmiech
Odpowiedz
#8
Tak, jak już się człowiek naczyta tego wszystkiego o tym, jak to jest srogo na Węgrzech, to można popaść w obłęd.
Przejechaliśmy od Tokaju przez Eger do Budapesztu i dalej na północ - żadnych problemów. Z tym przestrzeganiem prędkości przez Węgrów, to wg mnie też jest dość różnie. Oczywiście, jeżdżą bardziej przepisowo od nas (generalnie), ale żeby tak uważnie, jak np. Niemcy, to już wątpię.

Policja na drogach - raz w okolicach Egeru stał znudzony policjant. Było tak gorąco, że skupił się bardziej na podpieraniu samochodu.

Jazda na światłach w mieście - przepisy przepisami, a jeżdżą, jak komu. Niektóre samochody ze światłami, niektóre bez.

Zwalnianie przed przejściami dla pieszych - to chyba jakaś bzdura. Specjalnie to obserwowałem, ani w małym Tokaju, ani w dużym Budapeszcie, ani jako kierowca, ani jako pieszy, tego nie zauważyłem. Jest tylko jeden fakt - jeśli przed przejściem stał znak ograniczenia do 30 km/h, kierowcy rzeczywiście zwalniali, jeśli znaku nie było ... to nie było problemu ze zwalnianiem :-)

Przepuszczanie pieszych na przejściach przed samochodami ? - nie stwierdzono :-) Z rzadka. Chyba już częściej w moich rejonach kierowcy przepuszczają pieszych, niż tam.

Jakaś inna specyfika jazdy, bardziej dynamiczna w Budapeszcie - nie stwierdziłem, jak zwykle, jak wszędzie indziej. Pewnie zależy kto, do czego jest przyzwyczajony.

Krótko mówiąc, jazda samochodem na Węgrzech to przyjemność. Na pewno należy przestrzegać przepisów (choćby dla spokoju sumienia i odpowiedniej grubości portfela), ale nie należy popadać w paranoję.
Odpowiedz
#9
Dzięki za podzielenie się doświadczeniami!

Ja mam tylko inne wrażenie odnośnie tego przepuszczania pieszych. Zawsze wydawało mi się, że węgierscy kierowcy większą uwagę zwracają na osoby poruszające się na piechotę.

Pozdrawiam! Uśmiech
Masz własną stronę internetową? Pomóż promować Forum Węgierskie!
Odpowiedz
#10
zgadzam się, mnie w oczy rzuciło się i to niejednokrotnie właśnie przepuszczanie pieszych Uśmiech .Byłam pod wrażeniem, bo u nas cię przejadą a nie przepuszczą Smutek
Odpowiedz


Podobne wątki&hellip
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Podróż koleją po Węgrzech Lilly Lill 82 86,870 06-12-2024, 19:07
Ostatni post: Waldek
  Płatność zbliżeniowa na Węgrzech PeoPay kowcio 10 6,856 03-11-2024, 17:45
Ostatni post: rapik
  Przepisy drogowe na Węgrzech fvg 132 161,323 15-08-2023, 13:44
Ostatni post: Waldek
  Oszustwo na Węgrzech - potrzebuję porady. badboyrts 1 997 07-08-2023, 21:28
Ostatni post: Waldek
  Wysyłka na adres na Węgrzech Jawa125 17 1,682 11-07-2023, 15:37
Ostatni post: eplus



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości