31-05-2013, 16:52
Służę najaktualniejszymi informacjami o autobusach kursujących na trasie Kraków - Budapeszt - Kraków.
Do Budapesztu udałam sie autobusem Eurolines (środy i soboty o 15,00 z Krakowa). Cena 90,00 zł.
Autobus kulturalny, z toaletą, prawie pełny. Zatrzymuje się dwa razy po drodze (na stacjach benzynowych z toaletą i barem).
Dojechał przed czasem (ok. 21,30).
W drogę powrotną wybrałam się liniami Orangeways (cztery razy w tygodniu o 7,00). Cena ok. 80 zł plus opłata za bagaż (5 zł).
Autobus był znacznie gorszy. Siedzenia mniej wygodne. Kierowca od razu zapowiedział, że toaleta nie działa i zatrzymają się tylko raz (po ok. 3 godzinach).
Na stronie internetowej nie było wolnych miejsc, a w rzeczywistości autobus był zajęty w ok 75%.
Wyjechał punktualnie, dojechał prawie punktualnie (na polskiej granicy mieliśmy kontrolę paszportów obywateli nieunijnych i bagażu chińskich podróżnych).
Do Budapesztu udałam sie autobusem Eurolines (środy i soboty o 15,00 z Krakowa). Cena 90,00 zł.
Autobus kulturalny, z toaletą, prawie pełny. Zatrzymuje się dwa razy po drodze (na stacjach benzynowych z toaletą i barem).
Dojechał przed czasem (ok. 21,30).
W drogę powrotną wybrałam się liniami Orangeways (cztery razy w tygodniu o 7,00). Cena ok. 80 zł plus opłata za bagaż (5 zł).
Autobus był znacznie gorszy. Siedzenia mniej wygodne. Kierowca od razu zapowiedział, że toaleta nie działa i zatrzymają się tylko raz (po ok. 3 godzinach).
Na stronie internetowej nie było wolnych miejsc, a w rzeczywistości autobus był zajęty w ok 75%.
Wyjechał punktualnie, dojechał prawie punktualnie (na polskiej granicy mieliśmy kontrolę paszportów obywateli nieunijnych i bagażu chińskich podróżnych).
Cześć i czołem