Liczba postów: 11
Liczba wątków: 3
Dołączył: 16.07.2012
Reputacja:
8
Witam. Piszę z troszeczkę innym problemem Wyjeżdżam z dziewczyną i znajomymi za 3 tygodnie do Budapesztu na około 7 dni. Nasz plan obejmuję wykorzystanie do maximum czasu na zwiedzanie miasta i okolic. Jako, że jest to wypad poniekąd spontaniczny, wraz z bagażami, bierzemy również nasz.. nocleg Namioty. I teraz pytanie do Was, czy znacie jakieś okolice, pola namiotowe, kempingi, gdzie można by się rozłożyć w przystępnych cenach? Zawsze jeszcze chodzi mi po głowie pomysł szukania na przedmieściach przemiłych lokatorów, którzy ugościli by nas na swoich podwórkach Co o tym sądzicie? Nie wiem bardzo jak się zabrać za organizacje, a problem noclegu wydaje się, póki co, najtrudniejszy. Pozdrawiam serdecznie
Liczba postów: 2,303
Liczba wątków: 240
Dołączył: 28.01.2012
Reputacja:
374
Zawsze, jak jeżdziłem z namiotem nocowałem na polu namiotowym za Aquincum (jak będę miał chwilę, poszukam adresu ich strony). Dobrą opcją (lokalizacyjnie) wydaje się być też Haller Camping - niedaleko jest stacja metra, co oznacza całe miasto w zasięgu ręki Ich strona: http://www.hallercamping.hu/
Liczba postów: 11
Liczba wątków: 3
Dołączył: 16.07.2012
Reputacja:
8
Właśnie czegoś takiego szukam, tylko troszkę przerażają mnie ceny:/ Widzę tutaj w cenniku, że płacę za osobę i namiot oddzielnie, czy chodzi o to, że namiot opłacam jako wynajem czy ta opłata jest po prostu za udostępnienie miejsca na swój namiot? Bo jeśli tak, to wyjazd w własnym namiotem i opłata wychodzi w podobnych cenach albo nawet drożej niż w hostelu.
Liczba postów: 2,303
Liczba wątków: 240
Dołączył: 28.01.2012
Reputacja:
374
Nie jest to jasno napisane. Ale nie spotkałem się jeszcze z czymś takim, jak wynajem namiotów. Wydaje mi się, że to cena za Twój namiot.
Liczba postów: 2,303
Liczba wątków: 240
Dołączył: 28.01.2012
Reputacja:
374
(30-07-2012, 13:51)fvg napisał(a): Zawsze, jak jeżdziłem z namiotem nocowałem na polu namiotowym za Aquincum (jak będę miał chwilę, poszukam adresu ich strony).
Namierzyłem ten camping: http://www.romaicamping.hu/
A tu jeszcze inny: http://budapestcamping.hu/
Liczba postów: 11
Liczba wątków: 3
Dołączył: 16.07.2012
Reputacja:
8
Właśnie mnie też się wydaje, że jest to opłata za osobę plus za miejsce na mój namiot chociaż to trochę nielogiczne. Kurcze trochę sporo, ceny wychodzą w sumie takie, jakie mógłbym mieć w hostelu itp:/ A co sądzicie o szukaniu noclegu bardziej spontanicznie? Np. kościół czy popytać ludzi pod budapesztem czy nie udostępnią kawałek miejsca na namiot?
Liczba postów: 1,739
Liczba wątków: 226
Dołączył: 17.07.2012
Reputacja:
1,035
(02-08-2012, 10:03)Vattras napisał(a): Właśnie czegoś takiego szukam, tylko troszkę przerażają mnie ceny:/ Widzę tutaj w cenniku, że płacę za osobę i namiot oddzielnie, czy chodzi o to, że namiot opłacam jako wynajem czy ta opłata jest po prostu za udostępnienie miejsca na swój namiot? Bo jeśli tak, to wyjazd w własnym namiotem i opłata wychodzi w podobnych cenach albo nawet drożej niż w hostelu.
Jest to opłata za udostępnienie miejsca pod namiot. Typowa konstrukcja cennika stosowana od lat. Są kempingi gdzie dodatkowo wchodzi opłata za samochód (nie camper). I to nie tylko na Węgrzech. Masz rację często hostel jest tańszy ale na kempingu "mieszkasz u siebie".
Liczba postów: 11
Liczba wątków: 3
Dołączył: 16.07.2012
Reputacja:
8
Wracając z powrotem do tematu namiotów w okolicach budapesztu Kolega fvg podał link z fajnym miejscem wartym uwagi jednak szukam czegoś zdecydowanie tańszego. Czy na północy budapesztu, mogą być okoliczne wioski, znacie takie pola namiotowe? Bądź czy byłaby możliwość rozłożenia gdzieś nad dunajem w okolicy budapesztu namiotu? Jak wygląda tam sytuacja z takimi turystami?
Liczba postów: 11
Liczba wątków: 3
Dołączył: 16.07.2012
Reputacja:
8
27-08-2012, 0:10
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-08-2012, 0:11 przez Vattras.)
Hej, właśnie jestem świeżo po wycieczce na Węgrzech. Przeżyłem 9 dni za ok 300zł i jeszcze nigdy nie miałem lepszych wakacji. Wyjazd był kompletnie spontaniczny, noclegi też, tylko raz spaliśmy kawałek w lesie na polance (wśród dzików:p) a tak to gościliśmy u naszych południowych pobratymców. Nad Balatonem spaliśmy na osiedlowym domku, było kilka metrów wolnej przestrzeni, właściciele domków obok odpowiedzieli nam na pytanie czy nie będziemy robić problemu jeśli się tutaj rozbijemy z namiotami "have a fun" Ludzie się uśmiechają, pozdrawiają i mieliśmy wiele przemiłych niespodzianek jak starsza para zaczepiająca nas i oferująca pomoc po węgiersko-angielsku po czym pozdrowiła po polsku, naprawdę miejsce i ludzie godni podziwu. Gdyby ktoś chciał jakieś info, może pisać, pozdrawiam
Liczba postów: 2,303
Liczba wątków: 240
Dołączył: 28.01.2012
Reputacja:
374
Vattras, wyjątkowo ciekawie brzmi to, co piszesz. Jest dowód na to, że da się naprawdę tanio spędzić wakacje. Konkretnych pytań nie mam, ale chętnie poczytałbym Twoją relację z wyprawy - jeśli tylko masz ochotę, otwórz temat w dziale Wspomnienia i relacje z podróży. Byłoby co pisać, bo - jak czytam - wyjazd obfitował w przygody
|