Porównanie środków transportu do Budapesztu

[fvg]

Poniżej prezentuję znane mi sposoby dotarcia na Węgry.

1. Pociąg

Wyjazd z: Warszawa, Katowice, Kraków.
Czas podróży: ok. 10-11 godzin.
Cena: ???

Rozkład jazdy do wglądu tutaj.

2. OrangeWays

Wyjazd z: Kraków (dworzec PKS).
Czas podróży: według rozkładu 7 godz. 30 min., w praktyce autobus często jest przed czasem.
Godziny wyjazdów z Krakowa: 14:30, 22:30 (w zależności od dnia tygodnia).
Cena: W zależności od daty zakupu biletu - im wcześniej kupiony bilet, tym tańszy. Ok. 4450 - 6500 HUF.

Rozkład jazdy wraz z zaznaczonymi na mapie przystankami można znaleźć tutaj.

3. EuroLines

Wyjazd z: Kraków (dworzec PKS).
Czas podróży: 7 godz.
Godziny wyjazdów z Krakowa: 15:00 (środy i soboty).
Cena: 90 PLN.

A Wy jak jeździcie na Węgry? Zapraszam do dyskusji.

[bulbulbul]

Jeszcze można samolotem, póki co do budapesztu lata tylko LOT, warto sprawdzać stronę LOTu w środy, wtedy do wybranych miast jest sporo taniej - zdaża się i Budapeszt.
Czas podróży: 50 minut
Cena: od 300 zł w obie strony

[fvg]

Uzupełniam listę o kolejne połączenia lotnicze:

• Samolot - Ryanair (Kraków)
  
• Samolot - WizzAir (Warszawa)
  

Szczególnie ofertą WizzAir'a polecam się zainteresować

[kurek]

No widzisz, fvg, podałeś źródło i wszyscy biegiem kupować :-) Teraz, to można sobie kupić bilet w obie strony za 840 zł :-(

[fvg]

Hehe, no prawda. Mi się też nie udało dostać biletu po tej najniższej cenie. Ale kupiłem za 110 zł w obie strony, co i tak uważam za okazję. Właśnie to mają do siebie promocje tego typu, że niekiedy łapiesz się na tym, że kupujesz bilet, który tak naprawdę nie do końca jest Ci potrzebny, tylko dlatego, że jest łał-mega-promocja

[fvg]

I kolejna propozycja: Kraków – Budapeszt – Kraków za… 20 groszy!

[Lilly Lill]

To ja może napomknę o trochę okrężnym sposobie dotarcia na Węgry, wypróbowanym przeze mnie zeszłego lata. Sposób trochę czasochłonny, ale dla oszczędnych może się zdać przy dobrym zakombinowaniu

Zaczynamy od kupienia biletu na PolskiBus do Bratysławy z Warszawy, Częstochowy albo Katowic - im wcześniej tym taniej, ja we wrześniu jechałam ze stolicy za 10 zł w jedną stronę, a teraz na lipiec mam bilet za 20 zł. Mniej się to opłaca, kiedy się późno kupi bilet, bo wtedy może kosztować z 90-100 zł. Z Bratysławy jest już do Budapesztu bardzo blisko. Można pojechać międzynarodowym pociągiem podobno w obie strony za 17,50 euro, jak głosi strona MÁV-u. Można autobusem OrangeWays - taniej, można dostać bilet za 1000 ft czyli jakieś 15 zł - to już całkiem przystępna cena. Inna opcja to Eurolines, ale to już kwestia 3000-3500 ft ~50 zł - podobnie jak pociąg.

Ja wypróbowałam jeszcze inną opcję, nazwijmy ją krajoznawczą - pojechałam pociągiem osobowym do Komárna (odwiedzić koleżankę) za jakieś 3 euro, w Komarnie trzeba tylko przejść na drugą stronę Dunaju do Komárom (można przejechać taksówką za kolejne 2-3 euro), a stamtąd już pociągiem kolei Węgierskich za bodaj 1000 ft (lub 500 ze zniżką studencką, na którą podobno łapie się każdy obywatel UE z legitymacją, na której jest imię, nazwisko, zdjęcie i data ważności legitki - ergo również polski student, ale trzeba o tym wiedzieć, a na stronie MÁV-u chyba tylko w wersji węgierskiej można przeczytać to info w każdym razie panie kasjerki widząc moją legitymację dają mi bilety studenckie )

Wiem, że z Bratysławy jeździ też autobus miejski za węgierską granicę, do miejscowości Rajka, a stamtąd pewnie też można już węgierskim pociągiem dojechać do Budapesztu.

Poza tym jazda przez Bratysławę może być też okazją do zwiedzenia miasta

[Grzesiek70]

A jeśli chodzi o podstawę, czyli samochód, to obecnie (koniec kwietnia 2012) z Warszawy do Budapesztu lepiej jechać gierkówką, czy na Kraków? Chodzi oczywiście o to, żeby było jak najszybciej .

[Ewa]

A jeśli chodzi o podstawę, czyli samochód, to obecnie (koniec kwietnia 2012) z Warszawy do Budapesztu lepiej jechać gierkówką, czy na Kraków? Chodzi oczywiście o to, żeby było jak najszybciej .

Na Kraków! Gierkówka tragedia - jeździmy 2 x w miesiącu, ruch jest wahadłowy, bo remonty trwają i trwają. Odcinek do Czestochowy zawsze pokonywaliśmy w max 3 godziny, teraz około 6 :-(((

[Grzesiek70]

Dziękuję bardzo - wprost proporcjonalnie do problemu, który mi
rozwiązałaś