Przez Słowację bez winietki równolegle do autostrady, przez Węgry z winietką
#41
Już tak dużo jechałem tym pięknym odcinkiem, że tym razem pojadę przez Rzeszów, skoro szybciej i prościej. Ale jak z tirami? Bo będę z Lublina wyjeżdżał ok. 10. Boję się, że do Rzeszowa 19-ką będą miliony tirów jechać. Jakie macie doświadczenie?
Odpowiedz
#42
Ja zawsze z Rzeszowa na Barwinek wyjeżdżam "bladym świtem" nie później niż o 5 rano. Wtedy nawet te parę przeciążonych tirów po drodze można łatwo przeskoczyć. Radziłbym tak rozpocząć podróż aby w Barwinku być przed 6.30. Wtedy ruch na drodze jest znośny, szybki i płynny.
Odpowiedz
#43
Jak by nie jechać, to od Domaradza trzeba się nastawić na wleczenie za TIRami. Orzechówka to takie wąskie gardło, symbol po prostu.
Odpowiedz
#44
(20-08-2017, 15:42)Jan Orban napisał(a): Już tak dużo jechałem tym pięknym odcinkiem, że tym razem pojadę przez Rzeszów, skoro szybciej i prościej. Ale jak z tirami? Bo będę z Lublina wyjeżdżał ok. 10. Boję się, że do Rzeszowa 19-ką będą miliony tirów jechać. Jakie macie doświadczenie?
Nie podałeś podstawowej informacji. Jaki dzień tygodnia planujesz na wyjazd?
Ruch na tej trasie rozkłada się różnie w kolejne dni tygodnia.
W dni robocze wyjeżdżając z Lublina ok 10-tej będziesz w Rzeszowie miedzy 12-13 tą
Jeżdżą szafy , ale umiarkowane obciążenie (najgorzej 15-18ta)
Natomiast w soboty i niedziele zmierzysz się tylko z tymi ze specjalnymi ładunkami (chłodnie itp)
I proponuję włącz liczenie, ile zyskujesz czasu ryzykując szybkie manewry ... 10 , a może 15 minut?
Sorki, nie chcę Cię pouczać , ale wciąż widzę na drodze tych którzy dla 3 minut zysku na 100 km ryzykują życie innych
Odpowiedz
#45
Witaj Mamut, witajcie wszyscy! Uśmiech
(20-08-2017, 20:21)Mamut napisał(a): Nie podałeś podstawowej informacji. Jaki dzień tygodnia planujesz na wyjazd?
W poniedziałek rano.

(20-08-2017, 20:21)Mamut napisał(a): I proponuję włącz liczenie, ile zyskujesz czasu ryzykując szybkie manewry ... 10 , a może 15 minut? Sorki, nie chcę Cię pouczać , ale wciąż widzę na drodze tych którzy dla 3 minut zysku na 100 km ryzykują życie innych
Ja właśnie staram się jeździć bezpiecznie i wyprzedzania tirów nie lubię, bo to ryzykowne.
Odpowiedz
#46
A do panów z Podkarpacia mam pytanie (Eplus, Sztasek, Mamut): którędy najlepiej jechać z Rzeszowa do Wetliny? Uśmiech poradźcie, proszę Uśmiech
Odpowiedz
#47
A jak Ci znowu doradzę trasę widokową?
Ogólnie to możesz dojechać albo od Leska, albo od Ustrzyk Dolnych - ten wariant albo przez U. Górne, albo przez Nasiczne, skrótem. Z Rzeszowa to raczej bliżej przez Lesko, do Leska przez Sanok, do Sanoka z Rzeszowa wariant widokowy przez Dynów i Grabownicę Starzeńską albo "szybki" drogą nr 9 na południe i odbić wg drogowskazu na Brzozów (ten odcinek również widokowy). A najoficjalniej to Rzeszów - Miejsce Piastowe - Sanok - Lesko - Baligród - Cisna - Wetlina.
Odpowiedz
#48
Dziękuję!
Odpowiedz
#49
Jeśli już zdecydujesz się na nie oficjalną trasę eplusa :-) To z M.Piastowego już nie ma co pchać się na Sanok tylko w Rymanowie odbić na Rymanów Zdrój i przez Królik Polski do Daljowej tam dojedziesz do drogi 897 odbijasz w lewo na Komańcze w Komańczy w prawo ba Cisną a potem już do Wetliny trasa bardzo widokowa i obarczone małym natężeniu ruchu czego nie można powiedzieć o trasie na Sanok -Lesko-Cisna. Osobiście jadać w tak zwane Wysokie Bieszczady zawsze wybieram drogę 897
Odpowiedz
#50
Dziekuję, moze wykorzystam w drodze powrotnej
Odpowiedz


Podobne wątki&hellip
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Przez Słowację na Węgry - mapa płatnych dróg Sztasek 2,154 1,512,935 12-11-2024, 8:45
Ostatni post: TomekM
  Autostrady na Węgrzech (mapa, ceny, winiety) fvg 441 519,172 20-05-2024, 22:10
Ostatni post: GieKSiarz1980
  Do Mezokovesd z Katowic bez samochodu hanek 2 1,611 18-04-2023, 0:29
Ostatni post: Waldek
  Drożeją węgierskie autostrady i drogi szybkiego ruchu w 2022 r. Waldek 0 2,477 27-12-2021, 22:39
Ostatni post: Waldek
  Covid - wjazd na Węgry zmokla.kura 145 44,635 18-10-2021, 9:33
Ostatni post: eplus



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 30 gości