Sárospatak

[polijerry]

jakie mogą być konsekwencje

Dokument tożsamości: "Planującym podróż na lub przez Węgry przypominamy o konieczności posiadania ważnego dokumentu tożsamości (paszportu lub dowodu osobistego). Ten obowiązek dotyczy także małoletnich (tzn. osób poniżej 18. roku życia). Prosimy sprawdzić przed podróżą datę ważności dokumentów.

Brak ważnego dokumentu może spowodować utrudnienia w podróży lub wręcz niemożność jej kontynuowania. Granicę zewnętrzną strefy Schengen tzn. w przypadku Węgier granicę z Rumunią, Serbią i Chorwacją przekroczyć można jedynie z ważnym paszportem lub dowodem osobistym, a granicę z Ukrainą tylko z ważnym paszportem.

Podczas pobytu na Węgrzech należy posiadać ważny paszport lub dowód osobisty. Na prośbę policji każdy ma obowiązek wylegitymować się dowodem tożsamości. Odmowa grozi zatrzymaniem do stwierdzenia tożsamości".

Info z https://budapeszt.msz.gov.pl/pl/informac...ozujacych/

I nie myśl, że kontrola drogowa "na pewno mnie minie". Mój tata jadąc dwa tygodnie temu do Mezőkövesd, zjeżdżając z autostrady, został niespodziewanie zatrzymany przez Rendőrség (jechał tamtędy tyle razy i nic). W pierwszej kolejności sprawdzanie dowodu osobistego oraz prawa jazdy. Kontrola trwała ok 10 minut, bo sprawdzanie w bazie Schengen trochę trwa.

[CORRADO]

https://www.rp.pl/Prawo-karne/305229999-...zenie.html

A co powiesz na to

[polijerry]

Nic nie powiem. Jeżeli szukasz usprawiedliwienia faktu, że przeoczyłeś ważność dokumentu dziecka i chcesz mimo to jechać zagranicę to twoja sprawa. Przecież jesteś dorosły i odpowiadasz za siebie i swoich bliskich. Jedź - szerokiej i bezpiecznej drogi!

A artykuł sobie wydrukuj i jak cię złapią Rendőrség po drodze to mu go pokaż i wytłumacz, że "przekraczanie granicy bez dowodu to nie wykroczenie".

[CORRADO]

Nie chcę się kłócić , wiem że dobrze doradzacie , tylko to wszystko popieprzone , ma syn ważną legitymację i to powinno być jako dowód tożsamości , a że przepisy tylko mówią o paszporcie lub dowodzie osobistym więc każdy tak się trzyma jak typowy urzędas , nic poza ustawę nie wykracza poza jego zrozumienie i ludzkość.

[polijerry]

Nie chcę się kłócić , wiem że dobrze doradzacie , tylko to wszystko popieprzone , ma syn ważną legitymację i to powinno być jako dowód tożsamości (...)

Uważam, że nikt tutaj nie ma zamiaru kłócić się z tobą. Po prostu przeoczyłeś ważną rzecz i "po naszemu" zastanawiasz się, "a może jakoś to będzie"...

Choćbyś nie wiem  jakie ciosał kołki na głowie forumowiczom to legitymacja szkolna najzwyczajniej na świecie nie jest ŻADNYM - ŻADNYM formalnym dokumentem stwierdzającym tożsamość ZA GRANICĄ. Takim dokumentem jest paszport (na całym świecie) oraz dowód osobisty (np. w Unii Europejskiej), wydany przez odpowiedni organ, zabezpieczony przed podrobieniem i zniszczeniem - koniec - kropka. Legitymację szkolną wystawia pani/pan w sekretariacie szkoły, a podpisuje ją pani/pan dyrektor. Zdjęcie dziecka trzyma się na kleju i dwóch zszywkach. Potrzebna jest do kontroli biletów w PKP, albo PKS, albo żeby kupić zniżkowy bilet do kina lub teatru. Chyba nie chcesz tutaj udowadniać, że to to samo?! 

I to nie wina upierdliwych Węgrów, bo takie same przepisy o konieczności posiadania paszportu lub dowodu są u nich, u nas, na Słowacji, w Niemczech, we Francji, wszędzie, gdzie chcesz wyjechać. Tyle.

[CORRADO]

No cóż zostają mi polskie jeziora , też ładne

[wojti76]

Albo złożyć wniosek o dowód osobisty i pojechać na Węgry w drugiej połowie lipca 

[eplus]

Ludzie mają w życiu różne przypadki, wyjeżdżają na chwilę i zostają na 40 lat, albo obca armia ich deportuje. Dlatego nieważny paszport jest ważny na powrót do Ojczyzny. Jak już tam zajedziesz, to jesteś wygrany.
http://powroty.gov.pl/-/czy-moge-wrocic-...rtem-11951
Natomiast szkołę np. tańca może założyć każdy i wydawać legitymacje, do tego dokumentu wagi bym nie przywiązywał, zwłaszcza, że polskiego tam nie znają.
 

[McMichael]

Pytanie do osób, które były w SP. Mam w planach pojechać do SP, pomysł dość spontaniczny dlatego nie wiem czy mam coś rezerwować przez booking czy na miejscu też będę mógł znaleźć apartament, tak jak to jest w Hajduszo

[McMichael]

Podbijam post. Da radę znaleźć nocleg na miejscu jadąc w ciemno czy to jednak ryzykowne?. Pytam, bo po ostatnich wypadach na HB absolutnie przyzwyczaiłem się, że nie muszę rezerwować apartamentu wcześniej