Liczba postów: 357
Liczba wątków: 26
Dołączył: 29.08.2012
Reputacja:
58
Ribizli w wątku Sztuka ludowa: rękodzielnictwo przetłumaczyła "szegedi papucs"
jako "segedynski pantofel", na zdjęciu ten pantofel wygląda troszkę jak kapeć .
Naprowadziło mnie to na pomysł, że może "papucs" to "papuć", też tak u nas mówi się czasem na kapcie - papucie.
Liczba postów: 306
Liczba wątków: 16
Dołączył: 29.01.2012
Reputacja:
64
(10-09-2012, 21:29)julka napisał(a): Naprowadziło mnie to na pomysł, że może "papucs" to "papuć", też tak u nas mówi się czasem na kapcie - papucie.
tak, zresztą wyraz "kapcie" powstał właśnie z wyrazu "pap[u]cie" w wyniku rozpodobnienia p → k.
co do pochodzenia, to zarówno w węgierskim, jak i w polskim słowo to pochodzi z tureckiego, a do tureckiego zostało zapożyczone z perskiego.
: Ɔ(X)И4M :
Liczba postów: 1,180
Liczba wątków: 77
Dołączył: 02.09.2012
Reputacja:
425
(10-09-2012, 21:29)julka napisał(a): Ribizli w wątku Sztuka ludowa: rękodzielnictwo przetłumaczyła "szegedi papucs"
jako "segedynski pantofel", na zdjęciu ten pantofel wygląda troszkę jak kapeć.
Naprowadziło mnie to na pomysł, że może "papucs" to "papuć", też tak u nas mówi się czasem na kapcie - papucie. Prawde mowiac nie bardzo wiem, jaka jest roznica pomiedzy slowami pantofel, kapec, a papuc. Wydawalo mi sie, ze w kapciach chodzi sie w domu. Te buty, o ktorych pisze, mozna uzywac rowniez na zewnatrz. Pantofle to cos bardziej eleganckiego. Takie mam skojarzenia. Ale moze rzeczywiscie "papuc" bedzie lepszym slowem.
Tak samo wahalam sie, czy napisac szegedi czy segedynski. Nie wiem, ktora wersja jest w Polsce uzywana. Czy w Polsce uzywa sie slowa "Segedyn" czy "Szeged"? Wiem, ze jest ulica Segedynska w W-wie...
Prosze zmienic nazwe na te najbardziej odpowiednia.
Liczba postów: 440
Liczba wątków: 42
Dołączył: 29.08.2012
Reputacja:
19
obu wersji się używa, naprzemiennie. Segedyn to polska nazwa.
Liczba postów: 306
Liczba wątków: 16
Dołączył: 29.01.2012
Reputacja:
64
(11-09-2012, 6:18)Ribizli napisał(a): Prawde mowiac nie bardzo wiem, jaka jest roznica pomiedzy slowami pantofel, kapec, a papuc.
głównie regionalna, chociaż obecnie wszystkie te wyrazy stają się częścią języka ogólnego i może rzeczywiście jakoś się wyspecjalizują, bo całkowitych synonimów język raczej nie lubi.
: Ɔ(X)И4M :
Liczba postów: 357
Liczba wątków: 26
Dołączył: 29.08.2012
Reputacja:
58
(10-09-2012, 23:12)varpho napisał(a): (10-09-2012, 21:29)julka napisał(a): Naprowadziło mnie to na pomysł, że może "papucs" to "papuć", też tak u nas mówi się czasem na kapcie - papucie.
tak, zresztą wyraz "kapcie" powstał właśnie z wyrazu "pap[u]cie" w wyniku rozpodobnienia p → k.
co do pochodzenia, to zarówno w węgierskim, jak i w polskim słowo to pochodzi z tureckiego, a do tureckiego zostało zapożyczone z perskiego.
no to trochę "papucs" i "papuć" przewędrował sobie
Liczba postów: 357
Liczba wątków: 26
Dołączył: 29.08.2012
Reputacja:
58
Może nie tyle słowo zapożyczone z węgierskiego, ale podobnie brzmiące w obu językach:
vicc i wic.
Chyba z niemieckiego rodem.
Liczba postów: 3,685
Liczba wątków: 85
Dołączył: 13.09.2012
Reputacja:
2,449
13-09-2012, 13:23
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-09-2012, 13:24 przez eplus.)
gazda - gospodarz (gazdabolt - sklep z wiadrami itp.)
skott juhasz to owczarek szkocki - i powiedz to na Krupówkach, to za tego psa dostaniesz od juhasa ciupagą po gnatach
vasar - bazar, choć to pewnie z jakiegoś trzeciego języka
csolad - rodzina (np. bilet rodzinny) - czeladź, czeladnik
medence - basen (miednica)
A ten ogórek wałkowany przez 4 strony - to nie jest synonim Węgra czasem? Bo na Słowacji to są i uhorky, i cesta na Uhorsko... Jak za przeproszeniem u nas śliwki węgierki?
Liczba postów: 1,759
Liczba wątków: 234
Dołączył: 17.07.2012
Reputacja:
1,037
(13-09-2012, 13:23)eplus napisał(a): (...) Jak za przeproszeniem u nas śliwki węgierki?
Jaka śliwka węgierka to przecież śliwka niebieska włoska (=olasz kék szilva).
Liczba postów: 3,685
Liczba wątków: 85
Dołączył: 13.09.2012
Reputacja:
2,449
Ale ogórek=Węgier? W ogóle skąd słowo"Węgry" - chyba nie od węgla, od Madziara też na pewno nie...
Austryja K&K to Rakusko, stamtąd pochodziła Rakuszanka, pewnie Rakoczy też... Ale czy ogórek to Węgier? Olaszrizling - znam, piłem, włoszczyznę mam też na grządce...
|