Wymiana waluty [złotówka, forint, euro, itd.]
(23-06-2017, 13:53)robertm1964m napisał(a): Witam że się wtrącę ale trzeba rozróżnić karta bankomatowa karta kredytowa
wybierając pieniądze nawet w Polsce z karty kredytowej płaci się prowizję z bankomatowej nie ale już robiąc zakupy opłata za obsługę transakcji w karcie kredytowej jest wiele niższa w Polsce jak i za granicami Polski

...ehemmm... tegoo...
ja bym się wystrzegał takich uogólnień.
Lepiej pisać o konkretnych kartach konkretnego banku.
po 1. Nie znam banku u nas, który wydaje kartę bankomatową. Karty bankomatowe to prehistoria. Raczej wydają debetowe, których się używa (miedzy innymi) w bankomatach.
po 2. wpisałeś się pod cytatem, gdzie masz napisane, że jest odwrotnie niż ty piszesz - płacąc kartą debetową Pekao za granicą ponosisz niższe koszty niż płacąc kredytową tegoż banku
po 3. "opłata za obsługę transakcji w karcie kredytowej" dla sprzedawcy jest przeważnie wyższa niż przy kartcie debetowej.
Oczko
Odpowiedz
(23-06-2017, 12:07)Slavekk napisał(a): Wytłuszczenia moje.
Żeby kredytówką było taniej musiałyby kursy Pekao być lepsze niż Mastercard
Ne je mozlive Oczko

A pani z banku niezręcznie objaśniła bankomaty - one są bez prowizji dla karty debetowej. Wyżej pisała tez o kredytowej gdzie wypłaty z bankomatów są zawsze z prowizją

Wystarczy że kurs dolara w przeliczeniu na forinty jest niekorzystny, a więc możliwe.

Rozmowa z moim doradcą po części wyrwana z kontekstu. O pewnych oczywistych kwestiach nie pisał, oczywistych dla mnie i dla niego - jak wypłaty z bankomatu kartą kredytową (sic!)


Jeszcze jedno pytanie: jeśli gotówka to co forinty, dolary czy euro ?
Pytam nawet nie pod kątem opłacalności jak bardziej preferencji.
Odpowiedz
(23-06-2017, 21:16)mentoras napisał(a): ... pytanie: jeśli gotówka to co forinty, dolary czy euro ?

Na Węgry tylko forinty...
Odpowiedz
Prawnym środkiem płatniczym są forinty więc tylko forinta bierz
Odpowiedz
Tak sobie czytam ten wątek i porównuję z własnymi spostrzeżeniami. Fakt, gdybym wyjeżdżał tam do pracy, byłbym zmuszony dobrze przygotować się i założyć sobie odpowiednie konto. Ale wyjeżdżając sporadycznie, najczęściej w nieznane, zabieram pewną ilość forintów (zawsze za małą) i kartę debetową (jeszcze lepiej dwie). I wcale nie z lenistwa, a dla swej wygody korzystam z dostępnej w danym miejscu możliwości wykonania płatności - płatność bezpośrednia kartą, gotówką lub gotówką pobraną z bankomatu. Wybór określa sytuacja. Nie jest to optymalne, ale z góry zakładam, że nie będę roztrząsał poniesionych kosztów. Na urlopowym wyjeździe nie znoszę czuć się jak ubogi krewny, pomimo, że jestem tylko zwykłym "ciułaczem". Dzięki takiemu podejściu unikam stresu, straty czasu i bólu głowy. Myślę tylko o tym, żeby w następnym miejscu nie zabrakło możliwości zapłaty. Takie podejście do tematu procentuje szczególnie w przypadku przekraczania kolejno kilku granic.
Pozdrawiam podróżników.
Odpowiedz
Dokładnie tak samo robię jak ty i nie analizuje czy lepiej wymienić euro na Węgrzech czy forinta kupić w Polsce. Człowiek jedzie na urlop aby wypocząć a nie zaczynać od biegania po kantorach czy w poszukiwaniu bankomatu. Fakt karty płatnicze ułatwiają nam pewne kwestie ale trzeba pamiętać nie wszędzie można ich użyć więc bez gotówki nigdy się nie wybieram w podróż
Odpowiedz
(27-06-2017, 9:11)wojti76 napisał(a): Dokładnie tak samo robię jak ty i nie analizuje czy lepiej wymienić euro na Węgrzech czy forinta kupić w Polsce. Człowiek jedzie na urlop aby wypocząć a nie zaczynać od biegania po kantorach czy w poszukiwaniu bankomatu.

(27-06-2017, 0:42)oldman58 napisał(a): Na urlopowym wyjeździe nie znoszę czuć się jak ubogi krewny, pomimo, że jestem tylko zwykłym "ciułaczem". Dzięki takiemu podejściu unikam stresu, straty czasu i bólu głowy. Myślę tylko o tym, żeby w następnym miejscu nie zabrakło możliwości zapłaty. Takie podejście do tematu procentuje szczególnie w przypadku przekraczania kolejno kilku granic.
Pozdrawiam podróżników.

Panowie. Bez urazy, ale...
W takim razie to nie jest watek dla was.
Tu się ludzie pytają "jak lepiej?" i pisanie pół strony sprowadzające się do "a ja się nie przejmuję" to nie jest odpowiedź na to pytanie.
Nikt nie prosił o ocenę "czy warto szukać korzystnego kursu wymiany" tylko "jak go znaleźć".
Tyle Oczko
Odpowiedz
W zasadzie faktem jest, że to nie wątek dla mnie i nie mam o to żadnej pretensji. Wtrąciłem się tylko dlatego, że spodziewałem się znaleźć tutaj jakieś uniwersalne informacje, które można zapamiętać i w przyszłości dobrze wykorzystać....Nie udało się - widocznie jestem za tępy Smutek
Odpowiedz
Panie i Panowie... tylko spokój może nas uratować.
Nia ma uniwersalnej odpowiedzi na te wszystkie pytania. Mamy rachunki w różnych bankach prowadzone na różnych zasadach, dysponujemy różnymi rodzajami kart, nie jesteśmy klientami obsługiwanymi na podstawie tych samych przepisów bankowych ... itd ...
Moja zasada od wielu lat jest taka: na Węgry gotówką tylko "HUF", do Chorwcji gotówką tylko "HRK",
do Rumunii gotówką tylko "RON".
Zawsze mam w gotówce EUR, no bo to Unia. Gotówka przeznaczona jest tylko na drobne wydatki i tam gdzie nia ma innej możliwości. Kartą płacę za tankowanie, noclegi`+`wyżywienie, większe wydatki sklepowe.
Odpowiedz
no to jest pan z 6 procent w plecy ! najdroższe wydatki czyli paliwo noclegi i wyżywienie dodatkowa przewalutowanie plus spreed.
Odpowiedz


Podobne wątki&hellip
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Problem z wymianą 10,000 forintów maciekd27 7 5,629 19-08-2019, 19:30
Ostatni post: maciekd27
  Tani przelew w EURO na Węgry maciej.h 7 5,967 20-07-2016, 22:06
Ostatni post: eplus
  Złotówki, Forinty czy Euro? - Półroczny wyjazd do Budapesztu kamo99 3 9,249 10-01-2015, 16:12
Ostatni post: Simon
  Mandat za parkowanie - Euro Parkin Collection - co zrobić? Polo87 0 6,087 16-11-2013, 21:21
Ostatni post: Polo87
  Wymiana USD na Forinty szybkibil 6 9,878 21-05-2013, 14:18
Ostatni post: szybkibil



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości