Bieżące wydarzenia na Węgrzech
Wszystko zależy od ilości przebadanych na 1000 mieszkańców...
Odpowiedz
Zgony aż tak bardzo nie zależą, no chyba, że p. Orban osobiście zakopuje zmarłych w tajemnicy.
My i Węgrzy mamy i tak znacznie lepszą statystykę wykrywania od Włoch czy Hiszpanii. Tam mają po 12.000 ofiar śmiertelnych i po 125.000 zarażonych. Ponieważ eksperci twierdzą, że na to umiera tylko 1 promil chorych, więc wniosek, że mają po 12 milionów nosicieli, a wyłapali z tego 1%.
Odpowiedz
(07-04-2020, 13:26)eplus napisał(a): Zgony aż tak bardzo nie zależą, no chyba, że p. Orban osobiście zakopuje zmarłych w tajemnicy.
My i Węgrzy mamy i tak znacznie lepszą statystykę wykrywania od Włoch czy Hiszpanii. Tam mają po 12.000 ofiar śmiertelnych i po 125.000 zarażonych. Ponieważ eksperci twierdzą, że na to umiera tylko 1 promil chorych, więc wniosek, że mają po 12 milionów nosicieli, a wyłapali z tego 1%.

Statystyka zawsze zależy od tego, który ja liczy Oczko
Mała ilość zgonów świadczy o tym, że (podobnie jak  u nas) nie zaliczają do statystyki zgonów zgodnie z wytycznymi WHO.
Pozostali umierają na zwykłą grypę...
Mała ilość "zakażonych" to jest mała ilość potwierdzonych badaniami zakażonych.
I tak, zdaje się, przeprowadzają więcej testów na 1000 mieszkańców niż my...
Odpowiedz
Flaga polska  Na stronach gov.pl (koronawirus: aktualne informacje i zalecenia) nie znalazłem informacji dotyczących przeprowadzonych testów na wykrycie koronawirusa ... może źle szukałem?
Flaga węgierska Na węgierskich stronach rządowych jest info, że do dziś rano wykonano 23746 badań testowych w akredytowanych laboratoriach.
Odpowiedz
W Polsce wykonano coś ponad 50 tysięcy testów laboratoryjnych. TVP Info podaje. We Włoszech nawet, jakby wszystkim wpisali za przyczynę katar... Ale teorie spiskowe maja sie dobrze.
EDIT: teraz podają wykonane 92 tys. testów, 4500 zakażonych, z tego 2500 leży w szpitalach.
Odpowiedz
Cytat:teraz podają wykonane 92 tys. testów
a teraz porównajmy z np. Austrią, która przymierza się do stopniowego przywracania "życia" w państwie: 120 tysięcy testów przy ponad trzykrotnie mniejsze ilości mieszkańców. Islandia - 150 tysięcy! Włochy - ponad 800 tysięcy. Niemcy - milion trzysta. Węgry - 25 tysięcy. To są dane z 8 kwietnia. Nie ma tam niestety danych czeskich, które są najlepsze do porównania, ponieważ u Czechów epidemia zaczęła się praktycznie tak samo jak w Polsce i w tym samym momencie wprowadzono blokadę kraju (bardziej dotkliwą). Przez pierwsze tygodnie Czesi wykonywali mniej więcej tyle testów co w RP, a to kraju trzykrotnie ponad mniejszy.

To nie żadna teoria spiskowa, to fakt: niestety, Polska wykonuje bardzo mało testów, więc ma też teoretycznie niedużą liczbę zachorowań. Oczywiście większości nosicieli nigdzie się nie wyłapie (niektórzy szacują, że we Włoszech wirusa może już mieć 10-20 mln ludzi), ale im rzadsze sito tym trudniej. A jeśli chodzi o zgony: jeśli ktoś umrze w kwarantannie to w Polsce mu się testu nie zrobi, więc oficjalnie nie jest ofiarą wirusa.
Odpowiedz
Nic nie napiszę, bo odpowiedziałem Ci już wczoraj. W wątku "Chce mi się śmiać".
Odpowiedz
(09-04-2020, 21:56)Pudelek napisał(a):
Cytat:teraz podają wykonane 92 tys. testów
a teraz porównajmy z np. Austrią, która przymierza się do stopniowego przywracania "życia" w państwie: 120 tysięcy testów przy ponad trzykrotnie mniejsze ilości mieszkańców. Islandia - 150 tysięcy! Włochy - ponad 800 tysięcy. Niemcy - milion trzysta. Węgry - 25 tysięcy. To są dane z 8 kwietnia. Nie ma tam niestety danych czeskich, które są najlepsze do porównania, ponieważ u Czechów epidemia zaczęła się praktycznie tak samo jak w Polsce i w tym samym momencie wprowadzono blokadę kraju (bardziej dotkliwą). Przez pierwsze tygodnie Czesi wykonywali mniej więcej tyle testów co w RP, a to kraju trzykrotnie ponad mniejszy.

To nie żadna teoria spiskowa, to fakt: niestety, Polska wykonuje bardzo mało testów, więc ma też teoretycznie niedużą liczbę zachorowań. Oczywiście większości nosicieli nigdzie się nie wyłapie (niektórzy szacują, że we Włoszech wirusa może już mieć 10-20 mln ludzi), ale im rzadsze sito tym trudniej. A jeśli chodzi o zgony: jeśli ktoś umrze w kwarantannie to w Polsce mu się testu nie zrobi, więc oficjalnie nie jest ofiarą wirusa.
Korea Południowa ma 51 mln mieszkańców, tam liczba testów na milion obywateli 3663 (licząc 26 dzień od 100 przypadków) , w Polsce to 2620 testów (37 mln).  Tam wygasa.
Pytanie - ile tych testów robić 20 tys dziennie, 30 tysięcy, 100 tysięcy? Izolacja, kwarantanna, ostrożność - to jest ważne a nie robienie na ilość.
Odpowiedz
W Korei wygasa bo dzięki dużej ilości testów od samego początku izolowali źródła zakażeń. W Polsce możesz być współmieszkańcem zakażonego, a testu się nie doczekasz. Izolacja, kwarantanna? Ok, ale najpierw trzeba wiedzieć kogo izolować. Chcesz zamknąć cały kraj? Przecież to właśnei mamy. Koreańczycy poradzili sobie bez tego. Dzięki masowym testom od samego początku.
Odpowiedz
PS>Poza tym ja mam zupełnie inne dane na temat ilości testów w Korei: ponad 5000, a nawet 6388 na milion mieszkańców - dane z końca marca. No chyba od tego czasu nie zwiększyła się nagle ilość mieszkańców Korei, żeby ta liczba spadła? A to już jest prawie 100% więcej.
Odpowiedz


Podobne wątki&hellip
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Poziom życia na Węgrzech Slavekk 5 520 29-09-2024, 22:41
Ostatni post: ember
  Tranzyt ropy naftowej przez Ukrainę na Węgry Waldek 24 1,358 24-09-2024, 2:09
Ostatni post: ember
  Péter Magyar na placu Bohaterów sobota 8 czerwca Waldek 33 4,107 30-07-2024, 8:45
Ostatni post: Mac_pl
  Węgrzy nie oszczędzaja na paszportach dyplomatycznych Waldek 0 350 13-10-2023, 11:53
Ostatni post: Waldek
  Orban nie zaprosił Morawieckiego na święto Węgier. "Upadek tradycyjnie dobrych stosun mariusz 1 499 31-08-2023, 10:05
Ostatni post: ember



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 62 gości