Ceny na Węgrzech (2016)
#21
Nie mam zamiaru kupować nieruchomości ale Twoja porada jest bardzo cenna. Makłowicz w swojej książce opisał perypetie z nabywaniem nieruchomości na Węgrzech. Zrezygnował po wielu bojach, stracił kasę i za resztę kupił coś tam w Chorwacji. Zapewne na początku chciał zaoszczędzić maksymalnie i nie wyszło.
Odpowiedz
#22
(06-07-2016, 11:29)Komarek napisał(a): po znalezieniu interesujacej cie nieruchomosci sugeruje zlecenie transakcji kancelarii adw ... sa takie ze znajomoscia polskiego czy niemieckiego, znajdziesz bezproblemowo ... koszt to kilkaset euro ale nie wejdziesz na mine
Tapniete z xperii

Koszty transakcji kupna nieruchomości na Węgrzech to:
- w kancelari adwokackiej 1% wartości transakcji za sporządzenie aktu kupna-sprzedaży nieruchomości i załatwienie formalności związanych z nabyciem nieruchomości łącznie z wpisem do księgi wieczystej.
- opłata skarbowa za wpis do księgi wieczystej 6600,-Ft.
- podatek w wysokości 4% wartości w związku z nabyciem nieruchomości wpłacony do kasy rzędu podatkowego (Nemzeti Adó- és Vámhivatal)

(06-07-2016, 12:19)Marek1953 napisał(a): Nie mam zamiaru kupować nieruchomości ale Twoja porada jest bardzo cenna.
Makłowicz w swojej książce opisał perypetie z nabywaniem nieruchomości na Węgrzech. Zrezygnował po wielu bojach, stracił kasę i za resztę kupił coś tam w Chorwacji. Zapewne na początku chciał zaoszczędzić maksymalnie i nie wyszło.
.

Bez pomocy adwokata nie da rady ... bo to jest jedyna osoba, która (za ten 1%) odpowiednio reprezentuje interesy nabywcy nieruchomości.
Niektóre kancelarie potrafią jeszcze dodatkowo doliczyć poniesione koszty dojazdów pomiędzy miejscem kancelarii a miejscem położenia nieruchomości... o tym należy pamiętać przy wyborze kancelarii adwokackiej.
Jeśli nie zna się języka (co było oczywiste w przypadku p.Makłowicza) to kancelaria zadba o tłumacza, wówczas należy opłacić wszelkie koszty związane z tłumaczeniem ustnym i pisemnym - a to niemały wydatek.
Odpowiedz
#23
to tez nie tak sztasku
ja pisalem o kosztach kancelarii bez oplat panstwowych
oplaty panstwowe sporzadzenia aktu to 5,5 proc wartosci nieruchomosci
z tego 1,5 proc w kancelarii gotowka i 4 proc przelewem na podatek czyli tak jak napisales
dochodza oplaty za sprawdzenie spadkobiercow, wypisy z gminy o dlugach za energie i wode,
geodeta za okreslenie granic, wypis z sadu o hipotece, tlumaczenia itd to zalatwia kancelaria
za nieruchomosc 15 tys euro koszty panstwowe to ok 820 euro plus kancelaria 700 euro
oczywiscie pieniadze dla wlasciciela tylko przelewem

Tapniete z xperii
Odpowiedz
#24
(06-07-2016, 13:34)Komarek napisał(a): to tez nie tak sztasku
ja pisalem o kosztach kancelarii bez oplat panstwowych ... oplaty panstwowe sporzadzenia aktu to 5,5 proc wartosci nieruchomosci z tego 1,5 proc w kancelarii gotowka i 4 proc przelewem na podatek czyli tak jak napisales

dochodza oplaty za sprawdzenie spadkobiercow, wypisy z gminy o dlugach za energie i wode, geodeta za okreslenie granic, wypis z sadu o hipotece,
tlumaczenia itd to zalatwia kancelaria...

To wszystko się zgadza ... ja pisałem tylko o kosztach kupującego nieruchomość.
Są też wydatki ze strony sprzedającego, to są te które dodałeś + inne o których nie piszesz.
Odpowiedz
#25
dokladnie
finalnie i tak za wszystko placi nabywca
zapomnialem o kosztach reprezentacyjnych: szilvapalinka, bor i sor
z nowymi sasiadami bezwzglednie trzeba sie zbratac Oczko

Tapniete z xperii
Odpowiedz
#26
Słonina paprykowana - 1600 Ft za 1 kg. Dobrze że była, bo w 2009 roku przeszliśmy przez Miskolc i nie kupiliśmy. Doszliśmy aż Lézerpont Látványtár, polecam, bardzo warto obejrzeć. I pomyśleć gdyby nie pogoń za przysmakiem nie odwiedzilibyśmy tego miejsca.
Wzmiankowaną słoninę pierwszy raz jadłem ok 30 lat temu w RFN, idealna na zagrychę, podobnie jak ichniejsze skwarki, zatem do oblewania wszelkich transakcji lub powitań nadają się jak najbardziej.
Za bogracz nieemaliowany, nb zaczął pokrywać się lekką rdzą po pierwszym użyciu, o pojemności 6,5 litra zapłaciłem w tym roku 3000 Ft. Kupiłem przy szosie koło Tiszaújváros.
Odpowiedz
#27
Może nie wypada ale muszę podzielić się pewnym doświadczeniem. 2000 Ft zapłaciłem za flaszkę pół lira palinki z gruszką w środku, paskudztwo, nie dało się tego pić ale jakoś sięgneliśmy prawie dna. W domu nalałem do prawie osuszonej butelki 0,2 naszej najgorszej wódy i na drugi dzień miałem porządny napój. Już piąty raz zalewam tę gruszkę i rzeczony napój wchodzi bezbłędnie.
Odpowiedz
#28
(08-07-2016, 16:42)Marek1953 napisał(a): Może nie wypada ale muszę podzielić się pewnym doświadczeniem. 2000 Ft zapłaciłem za flaszkę pół lira palinki z gruszką w środku, paskudztwo, nie dało się tego pić ale jakoś sięgneliśmy prawie dna...

To nie paskudztwo, to ok. 70-78% palinka Uśmiech ... i to się pije, bardzo lekko wchodzi.
Komarek już coś o tym wspominał z okazji pobytu w Paloznak Oczko .
"Widziały gały co brały, tylko usta nie smakowały ... Szeroki uśmiech"
Odpowiedz
#29
Dzięki za wyjaśnienie. Myślałem, że będę potępiony za spożycie wzmiankowanego napoju. Ten co wymyślił "podróże kształcą" chyba też zaczynał od palinki.
Odpowiedz
#30
Grzebiąc w necie znalazłam stronę z gazetkami różnych znanych u nas i nieznanych sklepów, może ktoś zechce pooglądać ceny to proszę: http://www.akciosujsag.hu/
Odpowiedz


Podobne wątki&hellip
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Płatność zbliżeniowa na Węgrzech PeoPay kowcio 10 6,652 03-11-2024, 17:45
Ostatni post: rapik
  Ceny paliw quickstarter 62 12,595 21-09-2024, 9:18
Ostatni post: Sztasek
  Przepisy drogowe na Węgrzech fvg 132 160,299 15-08-2023, 13:44
Ostatni post: Waldek
  Oszustwo na Węgrzech - potrzebuję porady. badboyrts 1 976 07-08-2023, 21:28
Ostatni post: Waldek
  Wysyłka na adres na Węgrzech Jawa125 17 1,573 11-07-2023, 15:37
Ostatni post: eplus



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 12 gości