11-07-2017, 19:17
"Zdradziłem" Kisvardę w ubiegłym roku i w tym chyba też. Prawdopodobnie zgodnie z opinią: jeśli czegoś nie ma w internecie, to "to" nie istnieje - coś jest na rzeczy. Nie znalazłem żadnych świeżych informacji na temat kąpieliska. Z jednej strony, trudno uwierzyć w śmierć takiego obiektu - z drugiej strony, już wcześniej dało się zauważyć przechodzenie obiektu (szczególnie campingu) "z rąk do rąk".
Nasuwa się pytanie: gdzie łykendy spędza zmotoryzowane Krosno i okolice
Nasuwa się pytanie: gdzie łykendy spędza zmotoryzowane Krosno i okolice
