Nagy Magyarország-tour czyli moja wyprawa po Wielkich Węgrzech ;)
#4
(05-02-2012, 17:09)Lilly Lill napisał(a): Koniec końców do Braszowa dojechałam, tylko pan konduktor pół godziny przed przyjazdem przyszedł zabrać mi znów mój bilet na pamiątkę, bo przecież nigdy wcześniej takiego nie widział.

Być może sytuacja już się zmieniła, bo nie miałem przyjemności na przestrzeni ostatnich kilku lat podróżować rumuńską koleją. Ale jeszcze całkiem niedawno bilety pociągowe wyglądały tam tak:

[Obrazek: traintickets.jpg]

Także ten konduktor mógł rzeczywiście przeżyć szok widząc bilet wydrukowany z automatu. Mało tego: zamówiony przez Internet Uśmiech

Czekam na kolejne porcje relacji. Świetnie się to czyta Uśmiech

Pozdrawiam!
Masz własną stronę internetową? Pomóż promować Forum Węgierskie!
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Nagy Magyarország-tour czyli moja wyprawa po Wielkich Węgrzech ;) - przez fvg - 05-02-2012, 19:54

Podobne wątki&hellip
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Podróże "palcem po mapie" eplus 4 4,729 27-09-2020, 10:23
Ostatni post: eplus
  Sarospatak po sezonie eplus 24 25,720 14-10-2019, 21:31
Ostatni post: eplus
  Poszukuję nazwy węgierskiej wody po goleniu z roku ok 1986 vaidame 6 5,096 10-08-2018, 19:40
Ostatni post: ex-komar
  Trzecia wizyta we wschodnich Węgrzech stef 4 3,561 31-07-2018, 12:26
Ostatni post: piablo75
  Moja pierwsza objazdówka po Węgrzech jacekgk 0 3,103 11-06-2018, 14:16
Ostatni post: jacekgk



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości