Nagy Magyarország-tour czyli moja wyprawa po Wielkich Węgrzech ;)
#7
DZIEŃ 8:
Lóri znów dopiero popołudniu miał wrócić z pracy, rozpoczęłam więc dzień od odwiedzin u chłopaków ze sklepu rowerowego, bo, jak się dowiedziałam, można było wpaść do nich skorzystać z Internetu, a tak się składało, że dziewczyna, która pisała mi wcześniej, że może mnie przenocować w Kolozsvárze za kilka dni, przestała się odzywać, zaczęłam więc sprężać się z poszukiwaniami innego noclegu. Następnie wyszłam i wybrałam się w stronę centrum, odwiedziłam informację turystyczną, wzięłam mapki i zabrałam się za zwiedzanie miasta. Zaczęłam od odwiedzenia budynku Pałacu Kultury. W Marosvásárhely Węgrzy stanowią już prawie połowę mieszkańców, więc w miejscach godnych zwiedzenia nie miałam najmniejszego problemu z dogadaniem się. Pałac Kultury (węg. Kultúrpalota) jest przepięknym, szczególnie w środku, budynkiem, jednym z egzemplarzy węgierskiej secesji (którą uwielbiam). Z początku kupiłam tylko bilet wstępu, ale wnętrze tak mnie zachwyciło, że dokupiłam bilet na fotografowanie, bo stwierdziłam, że naprawdę warto. W wielkiej Sali Lustrzanej była wystawa mebli, ściany zdobiły wielkie lustra, ponad nimi namalowane były sceny rodzajowe z życia Seklerów, ale tym, co mnie zachwyciło najbardziej, były witraże obrazujące legendy seklerskie. Ściany korytarzy również były pięknie pomalowane, a na klatkach schodowych znajdowały się witraże przedstawiające wielkich Węgrów. Zwiedziłam jeszcze galerię malarstwa na wyższym piętrze, niestety nie udało mi się zobaczyć wystawy archeologicznej, bo akurat była zamknięta. Nie weszłam też do sali koncertowej, bo odbywała się w niej jakaś próba i nie wiedziałam czy można (a podobno jest czego żałować). Następnie chciałam wejść na wieżę dawnego ratusza, obecnej siedziby prefektury, ale okazało się, że wpuszczają tam tylko grupowo. Później przeszłam się przez miasto, weszłam do katedr grekokatolickiej i prawosławnej, zobaczyłam z zewnątrz synagogę, szpetny, szary budynek teatru i skierowałam swoje kroki na zamek. Tam pod jedną z wież siedziała i głośno krzyczała jakaś cygańska rodzina (albo i kilka rodzin, bo ludzi było całkiem sporo). Ja obeszłam zamek dookoła i zobaczyłam wystawę o historii Marosvásárhely, a potem odwiedziłam kościół na zamku, gdzie akurat próbę miał jakiś chór dziecięcy. Później poszłam sprawdzić autobus na następny dzień i zrobić małe zakupy, żeby mieć co jeść. Popołudniu Lóri zabrał mnie ze sobą do restauracji, bo okazało się, że wspólnie z koleżanką z pracy akurat na ten dzień zorganizowali obiad dla znajomych z okazji ich niedawnych urodzin. Załapałam się więc na palinkę, pyszny węgierski obiad w restauracji Laci Csárda, zachwyty nade mną, jak ja to ładnie po węgiersku mówię Uśmiech, rozmowy o rowerowych wycieczkach m. in. po Polsce jednego ze znajomych Lóriego, wino i tort. A jakby tego było jeszcze mało wieczorem zaciągnął mnie na spotkanie z innymi znajomymi (m. in. chłopakami ze sklepu rowerowego) w okolicach kompleksu wypoczynkowego Weekend. Tam wypiliśmy dla odmiany piwo i doświadczyłam kolejnych zdziwień Węgrów „ale jak to jesteś Polką?”, „jak to się uczysz węgierskiego?”, „ale po co?”, „ale na serio w Polsce się tak nauczyłaś?” (na to ktoś odpowiedział pytającemu: „a Ty się w Rumunii nauczyłeś, i co?” Oczko) itp. Ale wszystko, co dobre (a mój pobyt w Marosvásárhely uważam za jeden z najfajniejszych fragmentów tej podróży) szybko się kończy, znów trzeba było się zbierać i wracać do domu.

Marosvásárhely: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9

Kultúrpalota (zachęcam do powiększania, szczególnie zdjęć witraży): 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Nagy Magyarország-tour czyli moja wyprawa po Wielkich Węgrzech ;) - przez Lilly Lill - 09-02-2012, 0:01

Podobne wątki&hellip
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Podróże "palcem po mapie" eplus 4 4,728 27-09-2020, 10:23
Ostatni post: eplus
  Sarospatak po sezonie eplus 24 25,705 14-10-2019, 21:31
Ostatni post: eplus
  Poszukuję nazwy węgierskiej wody po goleniu z roku ok 1986 vaidame 6 5,095 10-08-2018, 19:40
Ostatni post: ex-komar
  Trzecia wizyta we wschodnich Węgrzech stef 4 3,561 31-07-2018, 12:26
Ostatni post: piablo75
  Moja pierwsza objazdówka po Węgrzech jacekgk 0 3,103 11-06-2018, 14:16
Ostatni post: jacekgk



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości