Liczba postów: 6,274
Liczba wątków: 11
Dołączył: 21.06.2013
Reputacja:
2,569
15-04-2021, 10:48
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-04-2021, 10:56 przez Sztasek.)
"Prawda, tak jak kij, ma dwa końce"
Większość ludzi z mojego otoczenia ze spokojem przyjęło do wiadomości obowiążki nałożone na obywateli ze względu na pandemię koronawirusa. Jest jednak mniejszość, która nie stosuje się do obostrzeń twierdząc że wprowadzone ograniczenia naruszają ich osobistą wolność. Mamy dwa obozy, oba pragną normalnie żyć według własnych zasad i co dalej?
Kilka razy byłem świadkiem, jak ochrona nie wpuściła do sklepu osoby bez maseczki. Nie opisuję jej skrajnie chamskiego zachowania wobec ochroniarzy, ale skoro sa przepisy związane z ochroną zdrowia w czasie pandemii to tych należy przestrzegać. Każdy z nas ma swoje prawa a te nie w każdym przypadku można idealizować. Każdy z nas ma prawo do ochrony własnego zdrowia, osobiście dbam o jego maksymalną ochronę: obecnie w dobie pandemii ograniczyłem prywatne kontakty, stosuję maseczkę ochronną w miejscach publicznych, zrezygnowałem z koncertów, wykładów... ale i oczekuję tego, aby osoby kontaktujące się osobiście za mną przestrzegały zasad obowiązujących obywateli w czasie pandemii. Nie jestem nosicielem koronawirusa, w moim wieku każda choroba dla mnie stwarza zagrożenie. Skoro ja nie jestem osobą noszącą zagrożenie chorobą zakaźną, oczekuję od mojego otoczenia aby ono nie narażało mnie na utratę zdrowia bądź w najgorszm przypadku ...
Wcześniej napisałem: Otrzymałem też "Védettségi Igazolvány ... Immunity Certificate". Tylko co mi da takie zaświadczenie, skoro wyjeżdżając na "wakacje" nie mam pewności co do osób z którymi spotkam się przypadkowo lub nawiążę kontakty. Obostrzenia powoli są luzowane i to jest namiastką powrotu do normalności. Jak będzie dalej, to już zależy od nas samych.
Nie oczekujmy, że "telewizyjne zaklecia samego wodza" ochronią nas od problemów.
obecnie aktywnie chorych 271 963, w szpitalu przebywa 9 848 osób w tym pod respiratorem 1 156.
Liczba postów: 788
Liczba wątków: 17
Dołączył: 18.09.2012
Reputacja:
101
Ja wiem, że łatwiej się dyskutuje z tezami skrajnymi, ale takie tu nie zostały postawione.
Jeżeli uważasz, że ograniczając kontakty działasz na rzecz swojego zdrowia to OK. Ja tez tak uważam.
Chodzi o realizację - czy ograniczenie kontaktów ma polegać na powstrzymywaniu się ludzi od nich (Szwecja) czy na zakazie opuszczania mieszkań?
I dlaczego zakaz w nocy? Wirus w dzień się nie przenosi?
Czy należy zamknąć gastronomię czy dopuścić np. konsumpcję w ogródkach pod pewnymi warunkami?
Czy zamykać szkoły/przedszkola czy robić więcej testów?
A wracając do maseczek - jaki sens maseczki na twarzy rowerzysty jadącego ulicą miedzy samochodami?
Dlaczego w tej dyskusji używasz przykładów idiotów, którzy muszą wejść do sklepu bez maseczki "bo są wolni"? Ktoś takie przypadki popierał tutaj?
Liczba postów: 261
Liczba wątków: 7
Dołączył: 18.06.2012
Reputacja:
108
(15-04-2021, 10:48)Sztasek napisał(a): "Prawda, tak jak kij, ma dwa końce"
Większość ludzi z mojego otoczenia ze spokojem przyjęło do wiadomości obowiążki nałożone na obywateli ze względu na pandemię koronawirusa. Jest jednak mniejszość, która nie stosuje się do obostrzeń twierdząc że wprowadzone ograniczenia naruszają ich osobistą wolność. Mamy dwa obozy, oba pragną normalnie żyć według własnych zasad i co dalej?
Kilka razy byłem świadkiem, jak ochrona nie wpuściła do sklepu osoby bez maseczki. Nie opisuję jej skrajnie chamskiego zachowania wobec ochroniarzy, ale skoro sa przepisy związane z ochroną zdrowia w czasie pandemii to tych należy przestrzegać. Każdy z nas ma swoje prawa a te nie w każdym przypadku można idealizować. Każdy z nas ma prawo do ochrony własnego zdrowia, osobiście dbam o jego maksymalną ochronę: obecnie w dobie pandemii ograniczyłem prywatne kontakty, stosuję maseczkę ochronną w miejscach publicznych, zrezygnowałem z koncertów, wykładów... ale i oczekuję tego, aby osoby kontaktujące się osobiście za mną przestrzegały zasad obowiązujących obywateli w czasie pandemii. Nie jestem nosicielem koronawirusa, w moim wieku każda choroba dla mnie stwarza zagrożenie. Skoro ja nie jestem osobą noszącą zagrożenie chorobą zakaźną, oczekuję od mojego otoczenia aby ono nie narażało mnie na utratę zdrowia bądź w najgorszm przypadku ...
Wcześniej napisałem: Otrzymałem też "Védettségi Igazolvány ... Immunity Certificate". Tylko co mi da takie zaświadczenie, skoro wyjeżdżając na "wakacje" nie mam pewności co do osób z którymi spotkam się przypadkowo lub nawiążę kontakty. Obostrzenia powoli są luzowane i to jest namiastką powrotu do normalności. Jak będzie dalej, to już zależy od nas samych.
Nie oczekujmy, że "telewizyjne zaklecia samego wodza" ochronią nas od problemów.
obecnie aktywnie chorych 271 963, w szpitalu przebywa 9 848 osób w tym pod respiratorem 1 156.
Sztasek jestem dokładnie tego samego zdania jest zaraza i nie ma o czym dyskutować.
Pozdrawiam wszystkich węgromaniaków. Pani czesieko
Liczba postów: 769
Liczba wątków: 22
Dołączył: 31.01.2014
Reputacja:
271
15-04-2021, 18:29
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-04-2021, 18:32 przez Pudelek.)
(15-04-2021, 14:21)Slavekk napisał(a): Ja wiem, że łatwiej się dyskutuje z tezami skrajnymi, ale takie tu nie zostały postawione.
Jeżeli uważasz, że ograniczając kontakty działasz na rzecz swojego zdrowia to OK. Ja tez tak uważam.
Chodzi o realizację - czy ograniczenie kontaktów ma polegać na powstrzymywaniu się ludzi od nich (Szwecja) czy na zakazie opuszczania mieszkań?
I dlaczego zakaz w nocy? Wirus w dzień się nie przenosi?
Czy należy zamknąć gastronomię czy dopuścić np. konsumpcję w ogródkach pod pewnymi warunkami?
Czy zamykać szkoły/przedszkola czy robić więcej testów?
A wracając do maseczek - jaki sens maseczki na twarzy rowerzysty jadącego ulicą miedzy samochodami?
Dlaczego w tej dyskusji używasz przykładów idiotów, którzy muszą wejść do sklepu bez maseczki "bo są wolni"? Ktoś takie przypadki popierał tutaj?
o właśnie! Nie mam nic przeciwko noszeniu maseczki w sklepie czy autobusie, ale już na chodniku tak! Sytuacje, że w ciągu dnia przemieszczając się po mieście trafiam na jakieś większe skupisko ludzi prawie się nie zdarzają. Zresztą naukowcy z kilku krajów udowadniali, że zarażenia na wolnym powietrzu odpowiadają za jakiś 1% wszystkich i to nawet jakby się z kimś stało i rozmawiało. Także WHO ich nie popiera. Ale politycy wiedzą lepiej. Efekt jest taki, że ludzie zmęczeni noszeniem maseczek prawie wszędzie nie noszą ich również tam, gdzie powinni. Teraz będzie się robić coraz cieplej, ktoś wyobraża sobie noszenie maseczek na dworze przy 20-30 stopniach? A zdaje się, że u nas takie przepisy będą, w niektórych krajach również (jak chociażby w Czarnogórze od ubiegłego roku). Próbował ktoś biegać albo jeździć na rowerze w maseczce? Nie da się normalnie oddychać, szkodzimi swojemu zdrowiu, a musimy to robić zgodnie z przepisami (bo np. najbliższy las, gdzie mogę w Polsce legalnie ściągnąć maseczkę mam 2 kilometry od domu!).
Nie ma żadnych danych potwierdzających masowe zakażenia w restauracjach, a te są zamknięte od pół roku. Byłem kilka razy w restauracji, która otwarła się mimo nielegalnych zakazów: co drugi stolik wolny, obsługa w maseczkach, ryzyko, ze ktoś na mnie napluje albo chuchnie mniejsze niż w Biedronce czy sklepie.
Dlaczego zamknięte są miejsca noclegowe, mimo, że w niemal każdym z nich nocujący przebywają w swoim własnym pokoju i nie mają kontaktu z innymy ludźmi?
Szkoły są rozsadnikami epidemii, ale brak normalnej edukacji to prosta droga do wychowania debili jeszcze gorszych niż teraz. Pozbawionych normalnego dzieciństwa i nauki.
Jak sensowne jest zamykanie granic dla zagranicznych turystów doskonale pokazuje przykład Węgier - od września brak normalnej turystyki zagranicznej, a wirus miał już kilka spadków i wzrostów bez żadnego związku z tym wydarzeniem.
Przykłady można mnożyć. Lockdown czyli lekarstwo stało się gorsze od choroby. A w Polsce mam jeszcze uzasadnione podejrzenia, że część gospodarki wykańcza się celowo, aby później przejmować ją dla swoich.
PS>W Polsce nadal nie ma przepisów umożliwiających obsłudze nieobsłużenie osób bez maseczki...
Liczba postów: 6,274
Liczba wątków: 11
Dołączył: 21.06.2013
Reputacja:
2,569
(15-04-2021, 18:29)Pudelek napisał(a): PS>W Polsce nadal nie ma przepisów umożliwiających obsłudze nieobsłużenie osób bez maseczki...
Rozporządzenie dotyczące m.in. obowiązku stosowania maseczek > 285/2020. (VI. 17.) Korm. rendelet
Liczba postów: 3,685
Liczba wątków: 85
Dołączył: 13.09.2012
Reputacja:
2,447
Rozporządzenia dotyczące funkcjonowania restauracji w praktyce - podział na szczepionych i nieszczepionych: https://wydarzenia.interia.pl/raporty/ra...Id,5212638
Liczba postów: 6,274
Liczba wątków: 11
Dołączył: 21.06.2013
Reputacja:
2,569
06-05-2021, 18:11
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-05-2021, 18:13 przez Sztasek.)
(09-02-2021, 15:19)ex-komar napisał(a): klubradio zostalo zamkniete
i tak po cichu, bez rozglosu na wegry wrocily czasy kadara >>> https://hvg.hu/kkv/20210506_Fovarosi_Tor...ras_itelet
Według dzisiejszego orzeczenia Sądu Stołecznego z punktu prawa całkowicie legalnym było wykluczenie radia "Klubrádió" z przetargu na frekwencję FM 92,9 MHz. Zgodnie z dokumentami radia, kapitał "Klubrádió" wykazuje ujemne saldo w budżecie: ponad 400 milionów forintów. Stwierdzono też poważne braki w raportach.
Średni kurs forinta, Magyar Nemzeti Bank, 6 maja 2021.
1 PLN = 78,29 HUF
1 EUR = 358,72 HUF
Liczba postów: 429
Liczba wątków: 6
Dołączył: 14.02.2014
Reputacja:
424
Trudno nie zgodzić się z wypowiedzią kolegi " hanysa" . A najbardziej podobało mi się stwierdzenie: lekarstwo gorsze od choroby. Czyżby nie kłania się powiedzenie znaj proporcyją, mocium panie . Fakt, choroba przyczynia się do eliminacji słabszych jednostek. Ale zakładając, że jest to naturalna metoda działania przyrody, dlaczego wielokrotnie większa część społeczeństw ma ponieść negatywny skutek wymyślonych i niesprawdzonych jednocześnie nielogicznych i bezsensowych zarządzeń. O tym, że wiele z tych obostrzeń było bezsensowymi zdążyliśmy się już przekonać. Natomiast o tym, że skutki są przerażające zaczynamy się przekonywać.
Ja rozumiem, każdy boi się o zdrowie własne i bliskich i ma do tego prawo. Jednocześnie musi się zastanowić czy ma prawo wpływać na postępowanie i wygodę innych, którzy mają wolę żyć tak jak dotychczas.
Wiem, że wypisuję niepoprawne politycznie opinie. Dodatkowo zdaję sobie sprawę, że za jakiś czas nasze pokolenie wymrze i normy społeczne mogą się radykalnie zmienić. Ale teraz i w ten sposób chcę dać wyraz swojemu niezadowoleniu.
PS: Postaram się nigdy nie powiedzieć " a nie mówiłem".
Liczba postów: 6,274
Liczba wątków: 11
Dołączył: 21.06.2013
Reputacja:
2,569
08-05-2021, 9:00
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-05-2021, 9:06 przez Sztasek.)
2021. május 14-től újra látogatható az Országház
A látogatócsoportok pénteken, szombaton és vasárnap 9–15 óra között indulnak a Látogatóközpontból. Felhívjuk a kedves érdeklődők figyelmét, hogy az Országház a "védettségi igazolvánnyal" rendelkező személyek és a felügyeletük alatt lévő kiskorúak számára látogatható, a testhőmérséklet ellenőrzését követően. Az Országházban és a Látogatóközpontban az orrot és szájat eltakaró maszk viselése továbbra is kötelező.
Od 14 maja 2021 r. będzie można ponownie zwiedzać Parlament
Grupy zwiedzające wyruszją od Centrum dla Zwiedzających w piątki, soboty i niedziele w godzinach od 9.oo do 15.oo. Pregniemy zainteresowanym osobom zwrócić uwagę na fakt, że do Parlamentu mogą wejść osoby posiadające "certyfikat odporności" oraz małoletni będący pod ich opieką, po sprawdzeniu temperatury ciała. Noszenie maseczki zakrywającej nos i usta jest nadal obowiązkowe w Parlamencie i Centrum dla Zwiedzających.
Liczba postów: 788
Liczba wątków: 17
Dołączył: 18.09.2012
Reputacja:
101
(06-05-2021, 18:11)Sztasek napisał(a): (09-02-2021, 15:19)ex-komar napisał(a): klubradio zostalo zamkniete
i tak po cichu, bez rozglosu na wegry wrocily czasy kadara >>> https://hvg.hu/kkv/20210506_Fovarosi_Tor...ras_itelet
Według dzisiejszego orzeczenia Sądu Stołecznego z punktu prawa całkowicie legalnym było wykluczenie radia "Klubrádió" z przetargu na frekwencję FM 92,9 MHz. Zgodnie z dokumentami radia, kapitał "Klubrádió" wykazuje ujemne saldo w budżecie: ponad 400 milionów forintów. Stwierdzono też poważne braki w raportach.
Średni kurs forinta, Magyar Nemzeti Bank, 6 maja 2021.
1 PLN = 78,29 HUF
1 EUR = 358,72 HUF Aaaa... no tak.
Nic się nie stało, pacjent po prostu był słaby i zszedł...
I to nieprawda że biliśmy go regularnie, co go osłabiło.
Mamy na to nawet urzędowe potwierdzenie.
Że zszedł był...
|