Olimpiada a Węgrzy

[százszorszép]

Anita Włodarczyk - srebro w rzucie młotem

[andrasz]

Ale dziś emocjonujący był półfinał piłki ręcznej między Szwecją i Węgrami. Miałem robić zupełnie inne rzeczy, nie jestem wielkim kibicem sportowym, nie pasjonuję się generalnie piłką ręczną, siedziałem sobie przy laptopie, ale całą drugą połowę odłożyłem robotę i kibicowałem Węgrom. Niestety mimimalnie przegrali ale komentantorzy podreślali, że niemieccy sędziowie sprzyjali Szwedom, teraz będą walczyć o brąz.

Tak swoją drogą w czasie przerw próbowałem słuchać, co trener węgierski mówi zawodnikom, ale tak szybko i emocjonalnie "nadawał", że praktycznie nic nie zrozumiałem.

[fvg]

Węgrzy chwalą się złotymi medalami:

[andrasz]

No to ostateczna klasyfikacja medalowa:

2 złote - 2 srebrne - 6 brązowych = 10 łącznie i 30 miejsce w klasyfikacji medalowej.

8 złotych - 4 srebrne - 5 brązowych = 17 łącznie i 9 MIEJSCE w klasyfikacji medalowej

Jeszcze bardziej imponująco wygląda ta tabela, gdy widać, że Węgry zostały wyprzedzone tylko przez prawdziwe potęgi.
1. USA
2. Chiny
3. W. Brytania
4. Rosja
5. Korea Płd
6. Niemcy
7. Francja
8. Włochy
9. Węgry

Za Węgrami znalazły się takie kraje jak m.in. Australia, Japonia, Hiszpania, nie mówiąc (co juz pokazał fvg) o wszystkich sąsiadach.

[fvg]

Lista zdobywców medali jest też wystawiona w oknie Węgierskiego Instytutu Kultury w Warszawie.

[varpho]

[Paweł]

Wiem, trochę stary temat, ale...
W Egerze na Kossuth utca (chyba), trzeba wejść w bramę jest niesamowite muzeum sportu, całe dwa piętra dotyczy olimpijczyków węgierskich, na następnych miejscowi herosi (oczywiście piłka wodna). Oprowadza miła Pani, z którą dogadałem się łączonym węgiersko-polsko-niemiecko-rosyjsko-angielskim. I wszystko za śmieszne pieniądze 7 zł normalny. Polecam!