02-03-2014, 16:29
Ja przy wzroście 182 ważyłem 25 lat temu mało, już nie pamiętam, czy 68 czy 72, 10 lat temu osiągnąłem 94 i to już było nieprzyjemne (bóle pleców, szybkie zmęczenie, wygląd itp.). W końcu postanowiłem nie jeść, jeśli nie jestem głodny, do tego zmiana zajęcia (mniej siedzenia) - i sam nie wiem, kiedy straciłem wagę. Na badaniu okresowym podałem lekarce jak zwykle 182/94, ona popatrzyła, kazała stanąć na wadze, i wyszło coś koło 80. Pocieszyła mnie, że to raczej nie jest groźne dla zdrowia. Teraz trzymam 74-75. Słodyczy nigdy nie potrafiłem sobie odmówić.
Na Węgrzech faktycznie widuje się często nawet małe dzieci-pączusie. Żylastych dziadków również, mam nadzieję, że Unia nie każe ich przymusowo dokarmiać.
Na Węgrzech faktycznie widuje się często nawet małe dzieci-pączusie. Żylastych dziadków również, mam nadzieję, że Unia nie każe ich przymusowo dokarmiać.