Forum Węgierskie

Pełna wersja: na Węgry przez Słowacje, winiety
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27
Ostatnio widziałem zaraz w Ladomirovej, tam, gdzie jest ta kukła z dykty, tym razem byli prawdziwi z radiowozem, złapali kogoś z naszych.
Lubią też stać z radarem na wjeździe do Trebisova.
w tamtym roku przejeżdżając Słowację w nocy naliczyłem 12 czek pointów zaraz za przejściem granicznym stali z noktowizorem !! Uważać tez trzeba na stare skody (Felicje, 120 itp.) w środku potrafi być gość który w ostatnim momencie podnosi się trzymając w ręku fotoradar! Dyskutować raczej nie warto może się to źle skończyć. Lepiej jechać ostrożnie i spokojnie jak jest 40 to jechać 35.
Mi się zawsze udaje i jak narazie miałem tylko jedna kontrole. Warto się zapoznać z tym co powinno być na wyposażeniu auta ich nie interesuje ze u nas nie trzeba. Z ciekawostek znajomy zabulił 100 Euro za to ze miał przyklejone navi do przedniej szyby.
(09-08-2013, 22:40)maciekw napisał(a): [ -> ]Z ciekawostek znajomy zabulił 100 Euro za to ze miał przyklejone navi do przedniej szyby.

A to za co nie wolno mieć przyklejonej?!
Co ich nie interesuje - jest konwencja wiedeńska i nie mam zamiaru wozić tego co u nich musi być dla tutejszych kierowców.
35 na godzinę - łatwo się pisze. Można oszaleć, jak do celu 300km. Może planować od razu n0cleg na Słowacji? Nawigacja rzekomo zasłania widok. Ja mam tak ustawione, że zasłania mi maskę, więc nie ma wpływu na bezpieczeństwo i tego będę się trzymał. Nie dajmy się zwariować. Kamizelki staram się mieć pod ręką i jakieś żarówki, więcej nie pamiętam i z góry żałuję. Ale często jadę 54/50.
Tu macie link, jakie są ograniczenia, wyposazenie, włącznie z wyposażeniem apteczki samochodowej, którą czasem ponoć sprawdzają;-)
http://www.podkarpacka.policja.gov.pl/ru...ynaowacji/

Jak dla mnie to policja w Polsce to istne El Dorado.... zamierzam jechać te 40 km/h, może się uda w 3, 4 godziny przejechać te 140 km przez Słowację.
Bodek05 - masz absolutną słuszność, tylko wytłumacz takiemu prostemu słowackiemu policjantowi, co to jest konwencja wiedeńska. Stracisz czas, nerwy i pieniądze na połączenie telefoniczne do konsulatu...
Lepiej przed wyjazdem wklepać sobie do kontaktów na wszelki wypadek nr do konsulatu na Słowacji: 00421259490211
Niedawno pisałem o różnych i dziwnych z naszego punktu widzenia przepisach ruchu drogowego w poszczególnych krajach Europejskich w swoim blogu. Wybaczcie autoreklamę, ale naprawdę warto poczytać.
Konwencję po angielsku mam na netbooku, który często biorę w podróż. A z innej beczki: jak mi się już nie będzie chciało pracować, a do emerytury jeszcze będzie daleko, to pojadę do Szwecji albo Szwajcarii, przejadę 110km/h przez miasto i poproszę o najwyższy wymiar więzienia. Jak będę pilnie pracował w kuchni albo robił gazetkę, to może nawet zaliczą mi to jako okres składkowy? Oczko
Powiedzcie czy to jest prawidłowo wyznaczona trasa POWROTNA z rejonu Sahy (Węgry nie problem bo tu winietkę mam do 2013.08.11 godz.: 23:59) do Krakowa z przystankiem w Banská Bystrica - Tesco 24h może jakiś alkohol dokupię Uśmiech

http://goo.gl/maps/3fXtR
hahaha, panowie dajcie spokój - piszecie o tłumaczeniu prostemu policjantowi ze słowacji... a jak nasi sie zawezmą to co? z gps slyszalem i u nas opinie ze kazdy dodatek na szybie zmniejsza pole widzenia, dobrze ze ktos wspomnial... ja mam w planach uderzyc z krosna na Świdnik - tam spedzic milo pol nocy (bede tam w piatek) wiec zahaczę o tzw noc basenu (Szeroki uśmiech) potem jakis krótki relaks w aucie i dalsza droga...
No to winietki i nalepki rejestracyjne też powinny być nielegalne. Jak zechcą, do dadzą mandat za brudny samochód.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27