(30-08-2012, 0:23)fvg napisał(a): [ -> ]Dobrze! Wrzucisz coś jeszcze? Trochę rozbudziliśmy ten temat...
Właśnie pracuję nad adresem URL kolejnego zdjęcia. My tu gramy w najlepsze a tymczasem mecz Barca-Real się skończył...i zamiast oglądać ostatnie minuty rozgrywki to przeszukiwałam zdjęcia
Jak tu nie stwierdzić, że Węgry są wciągające?
A zatem, miejsce znane ale ujęcie troszku podchwytliwe:
(30-08-2012, 0:35)fvg napisał(a): [ -> ]Parlament?
Nem, nem. Lokalizacja tego miejsca na mapie jest blisko Twojej ostatniej zagadki
Aczkolwiek idziesz dobrym tropem, bo fresk na suficie został wykonany przez tego samego artystę, który namalował "Apoteozę Węgier" umieszczoną w Parlamencie. A na imię mu było Karoly Lotz.
(30-08-2012, 0:41)fvg napisał(a): [ -> ]Zatem Opera?
Nem, nem, też nie opera. A "dobry trop" z ostatniego posta nawiązywał do parlamentu. Choć przyznać muszę, że Opera znajduje się w pobliżu...
No to chyba damy okazję wykazać się innym. Nic podobnego w tej chwili nie kojarzę. Ale będę jeszcze myślał... jutro postaram się coś wykombinować. A tymczasem żegnam się, bo sen morzy. Cześć!
(30-08-2012, 0:50)fvg napisał(a): [ -> ]No to chyba damy okazję wykazać się innym. Nic podobnego w tej chwili nie kojarzę. Ale będę jeszcze myślał... jutro postaram się coś wykombinować. A tymczasem żegnam się, bo sen morzy. Cześć!
Słuszna decyzja, pora do snu!
Jó éjszakát!
(30-08-2012, 0:30)Kaya_W napisał(a): [ -> ]A zatem, miejsce znane ale ujęcie troszku podchwytliwe:
Párizsi Nagy Áruház (w luźnym tłumaczeniu Paryski Dom Handlowy)
. Na zdjęciu widać apoteozę Budapesztu.