Forum Węgierskie

Pełna wersja: Wina węgierskie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
W samym środku przedświątecznej gorączki zakupów powracam do Was z testem aszú. To wspaniałe, tokajskie słodkie wino będzie idealnym wyborem do ciast, dlatego też nie powinno zabraknąć go na świątecznym stole. Muszę przyznać, że degustacja była jednym z najlepszych momentów roku, a to wszystko dzięki butelkom od m.in. Palkó Borok, Royal Tokaji, Dereszla Pincészet, Dobogó Pincészet, Béres Szőlőbirtok oraz sprawnej i świetnej organizacji Edit Szabó z portalu Borsmenta. Przy okazji życzę wszystkim moim czytelnikom Zdrowych i Wesołych Świąt Bożego Narodzenia! Prezent

http://www.niewinnepodroze.pl/wielki-tes...ego-stolu/

[Obrazek: Blog-o-winie-Test-Aszu-1-scaled.jpg]
Ten Royal Tokaji znam, widziałem go raz w sklepie:

https://forum.wegierskie.com/Wina-w%C4%9...m#pid21286

[Obrazek: 6c4cf0239f988aa6.jpg]
W ostatnich tygodniach nieco mniej pisuję, ale tym razem nie mogłem przegapić okazji, by uczcić z Wami jeden z początek jednego z najważniejszych miesięcy w moim winiarskim kalendarzu, czyli Furmint Február. Dziś na blogu recenzja jednosiedliskowego furminta z winiarni Szent Tamás Pincészet, działającej obecnie pod nazwą Mad Wine. Zapraszam do lektury Wino 

http://www.niewinnepodroze.pl/szent-tama...-furminta/

[Obrazek: Blog-o-winie-Szent-Tamas-Percze-2016.jpg]
Choć luty już się skończył, a wraz z nim imprezy związane z promocją furminta, to nie zapominamy o tej wspaniałym węgierskim winie. W dzisiejszym wpisie wracam do wielkiej degustacji trunków z tej odmiany, która odbyła się na początku miesiąca. Odkryłem kilka świetnych win od mniej znanych producentów, takich jak Istenhegy Kisbirtok, Bussay Pincészet czy też Harsányi Pincészet. Zapraszam do lektury! Wino 

http://www.niewinnepodroze.pl/11-furmint...furmintow/

[Obrazek: Blog-o-winie-FF-4.jpg]
Jedną z najbardziej znanych marek winiarskich Węgier, a w szczególności regionu Villány jest Kopar, legendarny już w pewnych kręgach kupaż z winiarni Gere Attila Pincészete. Ten muskularny, bordoski blend niemalże w każdym roczniku dowodzi, że u bratanków mogą powstawać wspaniałe, niezwykle złożone czerwone wina. Wino

http://www.niewinnepodroze.pl/gere-kopar...ia-wegier/


[Obrazek: Blog-o-winie-Gere-Kopar-2013-scaled.jpg]
Co może powiedzieć czytajacemu widniejący na etykietce Kopar?
To mieszanka powstała na bazie czerwonych winogron odmian Kabernet Franc, Kabernet Sauvignion, Merlot (?)  Wino 
Ilość składników, to tejemnica producenta.  Oczko
W tym konkretnym roczniku 50% cabernet franc, 40% merlot i 10% cabernet sauvignon  Wino
a cena prawie 125 zł/butelka.
Warto?
(16-03-2020, 9:42)Slavekk napisał(a): [ -> ]125 zł/butelka.
Warto?


odpowiem ci zartobliwym powiedzeniem braci puklus (producenci tokaju)
> jeszcze nie powstalo wino za butelke ktorego warto zaplacic wiecej niz 3tys ft - wyzsza cena to rozboj<
Szeroki uśmiech

tapatalk
brak polskich liter
Każdy ma inną, magiczną granicę bólu. Dla jednego będzie to 20 złotych, dla innego 2000. Ja bym powiedział tak, że jak na dość rzadkie, ale za to świetne, dojrzałe wino z dużym potencjałem starzenia - to nie jest dużo. Inna sprawa, że dla przeciętnego konsumenta to jest dużo. Jeśli bracia Puklus mówią, że nie warto dać więcej niż 3000 ft za butelkę... to jak oni sprzedają swoje aszú? Sam koszt kilograma gron aszú w skupie to 2500 forintów za kilogram, a do tego dochodzi koszt wina bazowego, ludzkiej pracy, amortyzacji budynków, sprzętów, podatków oraz na samym końcu zysku producenta i ewentualnie kupca (handlarza winem)? Jasne, można pić wino za 300 forintów, ale trzeba zdać sobie sprawę, że z dobrym winem nie będzie to miało nic wspólnego  Uśmiech