W letnie, niedzielne popołudnie proponuję furminta wagi średniej, od mało u nas znanego, aczkolwiek niezwykle solidnego producenta - Orosz Gábor Pincészet és Vendégház. Jeśli tak mają wyglądać podstawowe wina tokajskie - to ja jestem bardzo na tak!
http://www.niewinnepodroze.pl/orosz-gabo...dy-tokaju/
Niezwykle cieszę się, gdy w moim otoczeniu pojawiają się nowe, ambitne projekty winiarskie, takie jak ten - garażowe wina Zoltána Németiego. Na rynek (w ilościach mikroskopijnych) trafiło jego debiutanckie wino, soczysty, elegancki kékfrankos z Mátry. Dzięki Rafa Wino kilka kartonów trafiło do Polski - i warto na nie polować!
http://www.niewinnepodroze.pl/nemeti-zol...skich-gor/
Rodzina Heimannów to jeden z najmocniejszych punktów winiarstwa w Szekszárdzie. Piszę o nich sporo oraz omawiam fajnego bikavéra, bo bycza krew, wbrew obiegowej polskiej opinii, ma swoją ojczyznę nie w Egerze, lecz właśnie w Szekszárdzie i do dzisiaj nieprzerwanie jest wytwarzana także tam. Zapraszam do lektury:
http://literkibutelkikilometry.blogspot....biadu.html
Proszę o wskazówkę gdzie w okolicy Siófok-u można kupić wino z beczki na litry?
Węgierski region winiarski Sopron to niestety nie jest zagłębie win ciekawych i jakościowych. Wyjątków od tej reguły nie ma wiele, a producentów naprawdę porządnych jest garstka. Napisałem o jednym z nich, kto wie, czy nie o najlepszym w regionie. I o butelce, która bez wyjazdu na Węgry może przyjechać prosto pod wasze drzwi wraz z wieloma innymi ciekawymi i zazwyczaj dość niszowymi winami. Zapraszam do lektury:
http://literkibutelkikilometry.blogspot....atora.html
(04-08-2022, 19:51)Remik napisał(a): [ -> ]Węgierski region winiarski Sopron to niestety nie jest zagłębie win ciekawych i jakościowych.
Z twoja opinia wielu by sie nie zgodzilo.
Moze zatem warto zaczynac winiarskie madrosci od slow: wedlug mnie...
tapatalk
brak polskich liter
(05-08-2022, 13:17)ex-komar napisał(a): [ -> ] (04-08-2022, 19:51)Remik napisał(a): [ -> ]Węgierski region winiarski Sopron to niestety nie jest zagłębie win ciekawych i jakościowych.
Z twoja opinia wielu by sie nie zgodzilo.
Moze zatem warto zaczynac winiarskie madrosci od slow: wedlug mnie...
Hmmmm...
Generalnie forum służy do przedstawiania swoich poglądów i swojej wiedzy, więc nie wiem czy warto każdy post tak zaczynać...
Natomiast wygłaszanie na forum takich kategorycznych poglądów jak zacytowany, u mnie raczej powoduje ograniczenie zaufania do ich autora
(04-08-2022, 19:51)Remik napisał(a): [ -> ]Węgierski region winiarski Sopron to niestety nie jest zagłębie win ciekawych i jakościowych. Wyjątków od tej reguły nie ma wiele, a producentów naprawdę porządnych jest garstka. Napisałem o jednym z nich, kto wie, czy nie o najlepszym w regionie. I o butelce, która bez wyjazdu na Węgry może przyjechać prosto pod wasze drzwi wraz z wieloma innymi ciekawymi i zazwyczaj dość niszowymi winami. Zapraszam do lektury:
http://literkibutelkikilometry.blogspot....atora.html
A ja lubię węgierskie winka, ale wiadomo, smak jest bardzo subiektywny.