Forum Węgierskie

Pełna wersja: Nowy/nowa na forum? Przedstaw się!
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Pozdrawiam wszystkich!

Mam na imię Michał i pochodzę z Goleniowa, a mieszkam obecnie w Poznaniu i studiuję reżyserię dźwięku.
Jeszcze 2 miesiące temu nie miałbym czego tu szukać, ale stało się, pojechałem na międzynarodowy projekt teatralny do pięknego, malowniczego miasteczka we Włoszech o nazwie Omegna (swoją drogą, przy okazji zwiedzania północy Italii warto odwiedzić!). Poza Polakami i Włochami byli tam Węgrzy, mniej i bardziej sympatyczni ale ogólnie w porządku. Oczko Była wśród nich przesympatyczna dziewczyna z którą od razu złapaliśmy dobry kontakt. W trakcie tego wyjazdu nauczyła nas pięknej piosenki, o której przetłumaczenie zdążyłem już nawet poprosić w odpowiednim dziale. Uśmiech W tym momencie bardzo zaintrygował mnie język węgierski, który w rozmowach pomiędzy Węgrami brzmiał strasznie dziwnie, ale w piosence był przepiękny! W ciągu tych 9 dni we Włoszech zdążyłem się nauczyć trzech zwrotów, które Adrienn uznała za absolutnie wystarczający zasób słownictwa, a były to "szeretlek", "baszd meg" i "egy nagy sört kérek". Oczko Teraz zabieram się za rozpoczęcie nauki podstaw na własną rękę, jeśli załapię cokolwiek to spróbuję się tym zająć na poważnie, kto wie co z tego wyniknie? Oczko
No to podstawy już faktycznie są Oczko Dobry wybór ze strony Adrienn.
W przypadku wątpliwości przy nauce pytaj śmiało w dziale język.
Hajrá! - szable w dłoń, jak to mówią.
Witam,
Nazywam się Paweł, mam 33 lata. W tym roku w trakcie wakacji z rodziną byliśmy m.in w Egerze i... wzięło mnie. Zafascynowałem się Węgrami. Od miesiąca uczę się po magyarul (oczywiście z Mroczki), przypominam sobie ich historię ( z zawodu jestem historykiem), i w ogóle przeżywam to samo co sporo z Was. Trafiłem na ten portal i sporo sobie po nim obiecuję.
Witajcie
Cześć, Martyn!

Jak widzę, moziba miał okazję już pomóc przy tłumaczeniu Oczko Miłego pobytu na forum!
Czołem, Paweł!

Świetnie, że do nas trafiłeś! Z przyjemnością witamy historyka na pokładzie. Myślę, że Twoja wiedza będzie cenna w naszych dyskusjach. Aklimatyzuj się na forum szybko i zapraszamy do wymiany zdań!
witam nowych Uśmiech
ja nigdy nie myslalem ze tyla polak lubi wegry, wegrow.
jestem zaskociony.
i czesze sie bardzo.

hiba nie mowie nowosc... empiku mozna fajnie slownik,krzaski kupic , na uczyc jezyk wegierskiego.

szép napot.
(09-10-2012, 10:29)winiarniawegierska napisał(a): [ -> ]witam nowych Uśmiech
ja nigdy nie myslalem ze tyla polak lubi wegry, wegrow.
jestem zaskociony.
i czesze sie bardzo.

Czemu zaskoczony? Oczko Przecież Magyar Lengyel két jó barát! Uśmiech
Nie chciałbym wprowadzić w błąd i Was rozczarować, jestem tylko magistrem historii i niestety nie pracuję w zawodzieSmutek. To raczej pasja. Ale postaram się.
Jeśli chodzi o historię Węgier, to raczej u nas krucho z opracowaniami, to też Ameryki nie odkryję.
Teraz przy nauce języka najbardziej doskwiera mi brak obcowania z językiem ( zauważyłem że nie tylko mi), Mroczko jest dobry, skrupulatnie opracowany, ułatwia przyswajanie wiedzy. Jednak brak mi "myślenia" po węgiersku, jak to jest w przypadku konwersacji. A następny wyjazd planuję dopiero za rok. W Pomorskim szkoły niestety nie oferują kursów, może ktoś z Was może przekazać mi cenne informacje. Z góry dziękuję.
Wszelkie wątpliwości rozwiejesz w dziale Język. Pytaj, o co tylko chcesz! Na forum umieszczony jest też kilka podręczników do nauki języka.
ja tylko mam krzaszki do uczenia polskiego.

moze dam wam .... moze pomoze cos ...

chcecie ?
jest tam slownik tez. al nej wieciej pisz po wegierski. i czwicenia tez jest ...np. po tlumacz na wegierski lub polski...