Forum Węgierskie

Pełna wersja: Nowy/nowa na forum? Przedstaw się!
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Flaga węgierska
Witam wszystkich , jestem tu z sentymentu . Lubię Węgry , miło mi tam było , gulasz super i termy też . Niestety bywam na Węgrzech tylko tranzytem , ale wspomnienia mam bardzo miłe .Serce
Pozdrawiam Andrzej (55 l) z centralnej Polski .
Z przyjemnością dołączam się do jakże zacnej społeczności madziarofilskiej i pozdrawiam wszystkich obecnych w ten pochmurny dzień. :)
Serdecznie witamy nowo przybyłych forumowiczów i zapraszamy do udziału w dyskusji! Myślę, że znajdziecie u nas coś dla siebie Uśmiech

Miłego pisania na forum!
Witam forumowiczów.
Przez "męskie, szowinistyczne" jednostki zostałam wytypowana do opracowania wyprawy grabieżczo -łupieżczej na terytorium naszych bratanków w czerwcu 2014. Jako typowa przedstawicielka blondwłosych osobników płci żeńskiej, potrzebuję miesięcy przygotowań oraz wsparcia osób, które "rozumiom" co czytają.
Założenia najazdu są następujące:
1. Trasa: Legnica (Polska) - okolice Balatonu (Węgry).
2. Termin: Drugi lub trzeci tydzień czerwca - zależy od pogody. Czas pobytu sześć dni.
3. Środek transportu: Trzy - cztery motocykle (4-6 osób)... ale możemy się rozwinąć liczebnie, jak się inni dowiedzą.
4. W drodze nie zależy nam na czasie, raczej na pięknych widokach i winklach, ale nie ukrywam, że "wolim" asfalt niż kocie łby i koleiny.

Jak wspomniałam powyżej mam kłopoty z rozumieniem czytanego tekstu, dlatego nie bijcie początkującego i wskażcie mi informację, jak jest z winietami na motocykle na terenie Czech, Słowacji i Węgier.
Czy trasa Legnica- Hradec - Brno - Bratysława - Gyor to dobry pomysł czy raczej niekoniecznie?
Witaj na forum. Do wyjazdu masz trochę czasu, więc proponuję najpierw "przekopać" interesujące Cię wątki. TU znajdziesz informacje na temat dojazdu i winiet. TU na temat Balatonu i okolic. Jak się już naczytasz i nie znajdziesz tam odpowiedzi, to śmiało pytaj lub zakładaj nowe wątki w odpowiednich działach Uśmiech Pozdrawiam serdecznie.
Przywitać się warto więc Bry wieczórUśmiech
Wybieram się w najbliższych dniach do Naszych niedalekich sąsiadów stad wizyta na forum...
Zasiadam i zabieram się za czytanie co gdzie i jak...
Pozdrawiam
Witam, Darek - ksywa jak w nazwie, spędziłem udany urlop 2013 na Węgrzech. Sam szukałem przed pierwszym wyjazdem opinii, więc chcę się teraz doświadczeniem podzielić.
Cześć! Miło nam powitać Was na forum. Widzę, że doskonale się uzupełniacie - część osób szuka informacji, część chce się nimi dzielić. I o to właśnie chodzi! Uśmiech

Zapraszamy do dyskusji.
Witajcie Uśmiech

Mam na imię Piotrek, jestem puzonistą - studentem bydgoskiej Akademii Muzycznej. Wcześniej ukończyłem studia licencjackie filologii romańskiej, nauczanie języka francuskiego w Poznaniu Oczko
Dużo jeżdżę na przeróżne warsztaty muzyczne, w tym roku,w sierpniu, przywiało mnie na wspaniałe 2 tygodnie do Sárospataku. Masa nowo poznanych ludzi, w tym miałem przyjemność poznać 20-letniego Węgra władającego 7 językami - w tym polskim Oczko (jak się później przyznał, uczy się go dopiero od lutego tego roku, ale naprawdę świetnie sobie radzi). Okazał się on dla mnie niesamowitą inspiracją do podjęcia przeze mnie nielada wyzwania, a mianowicie - chciałbym spróbować chociażby podstawowo nauczyć się języka węgierskiego Uśmiech I stąd też moja obecność na tym forum Oczko Liczę na cenne wskazówki i dobre podpowiedzi, od której strony to "ugryźć". Chociaż jestem już po studiach językowych i mam ogólne pojęcie, jak mniej więcej się do tego zabrać, ale jest to tak szatański język, że aż trudno pozbierać wszystko do kupy Język Nie ukrywam, że sam pobyt w Sárospataku, jak i również wcześniejsze wizyty w Budapeszcie sprawiły, że czuję się zauroczony Węgrami i na pewno będę je odwiedzać częściej. Przyda mi się choć trochę w miarę składnego węgierskiego, a jestem ku temu naprawdę zdeterminowany i zmotywowany Uśmiech

Pozdrawiam Oczko

kstomasz

Witam!Nazywam się Tomek,mam 28 latek.Jestem ze Śląska.Jestem na forum nowym użytkownikiem,w przyszłym roku chcemy pierwszy raz w życiu wybrać się gdzieś nad Balaton albo do jakiejś pobliskiej miejscowości.Zawsze jeździliśmy nad polskie morze ale najwyższy czas zobaczyć coś ciekawszego-innego,być może piękniejszego Uśmiech Co polecacie na pierwszy raz samochodem 2 osoby dorosłe + dziecko 2 letnie (zależy nam aby w pokoju była łazienka jakiś telewizor i łóżko do spania-luksusów nam nie trzeba)no i oczywiście aby nie było za drogo Uśmiech Dziękuję za informacje i życzę miłego dzionka !!