(11-03-2013, 19:23)jaceks napisał(a): [ -> ]jestem nowy , na tym forum, trafiłem przypadkiem, kocham Węgry i lubie jezdzić tam, szczególnie wymoczyć d w ciepłych żródłach, jestem z Krakowa
Serdecznie witamy do forum i zachęcamy do uczestnictwa w dyskusji!
(11-03-2013, 20:33)KisKasia napisał(a): [ -> ]Ja na początek skłaniałabym sie do Budapesztu...
Słuszny wybór!
Witam, Często jeżdżę na Węgry,ostatnio tydzień temu byliśmy w Egerze, również często jesteśmy w Heviz.Uwielbiam wątróbkę gęsią w Ich wykonaniu i wina z Doliny Pięknej Pani szczególnie z piwniczki nr 19
Kłaniam się! No to dobrze trafiłaś. Miłośników win ci u nas dostatek
Bardzo nam miło, że do nas dołączasz i liczymy, że podzielisz się swoim doświadczeniem z innymi użytkownikami forum!
Do napisania w innych tematach!
Witam,
mam na imię Michał i mam 24lata. Przez Węgry przejeżdżałem wielokrotnie ale nigdy ich nie zwiedzałem. W 2013 chcę to zmienić. Zaczynam od Egeru, Parku Gór Bukowych, Miskolca i Aggtelku.
Pozdrawiam
kovaleczek
Cześć
Jestem Piotr i jestem fanatykiem Węgier + win oczywiście jak najbardziej. Bowiem wina to nie tylko moja pasja ale również praca
Bywam na Węgrzech przynajmniej 2 razy do roku.
Do niedawna żelaznym punktem każdego roku był Etyek Pincefesztival. Ale niestety zeszłoroczna edycja (10-ta) okazała się być ostatnią :/
Nie opuściłem żadnego festiwalu od 2007 roku
Czołem,
Michał! No czas najwyższy
Gdybyśmy mogli pomóc, daj znać...
Do napisania!
Hej,
Butek! I my lubimy zarówno to pierwsze, jak i drugie. Dobrze trafiłeś. Rozgość się!
Cześć, nowa się kłania
Bezrobotna studentka, wielki kibic polskiej męskiej siatkówki, a także skoków narciarskich i tenisa. Zakochana w kulturze latino.
Na Węgrzech nigdy nie byłam, ale 2 dni temu w mojej głowie pojawił się pomysł poznania języka węgierskiego i wertując kolejne strony google natrafiłam na to forum, poczytałam trochę, znalazłam kompendium. Nie wiem co wyjdzie z tej mojej nauki, mam nadzieję, że się uda.
Serwus!
Cześć. Mam na imię Grzegorz z Wrocławia. Trafiłem na to forum nieprzypadkowo i świadomie
W tym roku obiecaliśmy sobie z żoną wakacje na Węgrzech. Nie lubię czytać przewodników internetowych i jakiś bezsensownych broszur biur podróży. Dlatego jestem tutaj, aby zasięgnąć języka wśród stałych bywalców. Na Węgry będziemy jechać pierwszy raz z naszym rocznym synem. Słyszałem o dobrych winach
i ciepłych źródłach i cenach porównywalnych z polskimi. Pozdrawiam wszystkich.
Niestety znajdziesz tu to samo, co w bezsensownych broszurach biur turystycznych: Węgry to piękny kraj przyjazny dla turystów mimo językowej bariery, bogaty w ciepłe źródła, ojczyzna wspaniałych win, doskonałe miejsce do aktywnego wypoczynku na każdą kieszeń.