Przepraszam za opóźnienie bo jestem już trochę na forum ale ciągle odkrywam kolejne tematy
Miedzy innymi ten
Jestem z Lublina więc na Węgry mam bliżej niż nad nasze morze,mam na imię Czarek co łatwo się domyślić a pierwszy raz na Węgrzech byłem już w 1987 roku-na kolonii w Hajduszoboszlo
I od tamtej pory tam nie byłem
Od 2012 jeżdżę już naprawdę regularnie ,przeważnie z rodzinką. Serdecznie pozdrawiam wszystkich użytkowników
Cześć Cz@rek!
Życzymy owocnej dyskusji!
^^^A ja dowiedziałem się po fakcie i też nie byłem,ale Langos jedzony na Węgrzech ma na pewno lepszy smak
(08-06-2021, 22:21)Cz@rek napisał(a): [ -> ]^^^A ja dowiedziałem się po fakcie i też nie byłem,ale Langos jedzony na Węgrzech ma na pewno lepszy smak
Nie jest zły, jak był festiwal kolorów 2 lata temu na ul.Bernardyńskiej obok Perły to jadłem takiego.Tylko to już nie jest ten smak co na basenach.
Jak byłem w Sosto, jadąc po drodze z Kisvardy znalazłem budkę przy drodze Langosz smakuje tam rewelacyjnie.
Bebo Langos
(08-06-2021, 22:21)Cz@rek napisał(a): [ -> ]^^^A ja dowiedziałem się po fakcie i też nie byłem,ale Langos jedzony na Węgrzech ma na pewno lepszy smak
Oczywiście klimat i miejsce robią swoje, ale był naprawdę dobry.
Witam serdecznie!
Sądzę, że to najlepsze miejsce na pierwszy post i rozpoczęcie przygody z węgierskim forum. Do założenia konta zmotywował mnie fakt bycia w związku i wspólne mieszkanie z moim najcudowniejszym na świecie Węgrem
Mam nadzieję, że oboje będziemy aktywni - będzie można się więc spodziewać z konta zarówno postów polskich (jako Nyuszi) jak i węgierskich (jako Róka).
Mieszkamy nad morzem, więc do granicy mamy kawał drogi. Każdy smaczek z węgierskiego świata na pewno umili mojemu lubemu pobyt w naszym kraju i liczymy, że oboje poszerzymy nasze polsko-węgierskie horyzonty
Dodam, że w tym roku czeka mnie pierwsza wycieczka na Węgry, której naprawdę nie mogę się doczekać!
Nyuszi
Witaj może uda Ci się sporo wnieść do forum :-)